Przeciętny prezes zarządu dużej firmy w Holandii zarabia 40 razy więcej od swoich pracowników, wynika z ankiety dziennika "De Volkskrant". Jednocześnie wynagrodzenia prezesów wzrosły w ubiegłym roku o jedną trzecią, a pracowników o 2,2 procent - wskazano.
Z przeprowadzonych wśród 112 największych firm w Niderlandach badań holenderskiego dziennika "De Volkskrant" wynika, że w 2021 r. przeciętne wynagrodzenie szefów zarządów w tym kraju wyniosło 2,8 mln euro i było wyższe o jedną trzecią w stosunku do poprzedniego roku.
W tym samym okresie wynagrodzenia pracowników wzrosły jedynie o 2,2 procent.
Gazeta wyjaśniła, że tak duży wzrost wynagrodzeń prezesów wynikał z ożywienia gospodarczego po pandemii COVID-19. "W efekcie wiele spółek radziło sobie lepiej niż oczekiwano, co znalazło odzwierciedlenie w rocznych premiach dyrektorów. Ponieważ giełdy również radziły sobie dobrze w ubiegłym roku, wzrosła wartość ich pakietów akcji" – zaznaczono w dzienniku.
Jak wynika z badania gazety, zdecydowanie najlepiej opłacanym prezesem zarządu był Lucian Grainge - brytyjski szef Universal Music Group (UMG), który zarobił w 2021 r. 274,3 mln euro. "De Volkskrant" zaznaczyło, że była to premia za udany debiut na giełdzie w Amsterdamie we wrześniu ubiegłego roku.
Na kolejnym miejscu znalazł się szef platformy rezerwacyjnej Booking.com. Glen Fogel zarobił ponad 10 razy mniej niż szef UMG, ale i tak prawie 25 mln euro.