Nowe konto w banku albo adres – zadbaj o aktualizację danych. Bo przelew i list mogą nie dotrzeć

Nawiązując pierwszy kontakt z jakąś instytucją, aby załatwić ważną dla nas sprawę, z reguły podajemy kluczowe dane; np. adres zamieszkania, numer konta, czy dokumentu tożsamości. Jeśli później zmieniliśmy bank, przeprowadzaliśmy się, albo dowód osobisty stracił ważność - należy zadbać o aktualizację, bo brak aktualnych namiarów może na różne sposoby utrudnić rozwiązanie istotnej kwestii. I to zazwyczaj w najmniej oczekiwanym momencie.

Na konsekwencje tego typu sytuacji uwagę niedawno zwrócił Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Oczywiście, chodzi o emerytów i rencistów, którzy co miesiąc otrzymują świadczenia; w ich przypadku terminowość wpływu przelewu odgrywa bardzo istotne znaczenie. Mają przecież rachunki do opłacenia, a najczęściej nie posiadają innych źródeł dochodu… Jeśli jednak zmienili bank, z którego usług dotychczas korzystali, a tym samym stali się właścicielami nowego konta i nie powiadomili o tym fakcie ZUS-u, to sami sobie prowokują kłopoty

Nie inaczej jest w przypadku adresu, pod który kierowana była korespondencja w tradycyjnej formie, np. o waloryzacji emerytur, czy innych ważnych decyzjach dotyczących świadczeń. Brak korekty danych po przeprowadzce także grozi kłopotami. Zarówno przelew z emeryturą, jak i list z oczekiwanymi informacjami, po prostu nie dotrą do adresata. 

Eksperci ZUS przyznają, że najczęściej pojawiający się problem to całkowity brak informacji o zmianie rachunku bankowego lub zbyt późne jej zgłaszanie. Ubezpieczeni nierzadko niepotrzebnie czekają na przysłowiową ostatnią chwilę.

„Gdy stary rachunek bankowy przestanie być aktywny, a w naszym systemie jeszcze nie pojawił się nowy - wtedy pieniądze, które my przelewamy zostają przez bank zwrócone do ZUS, a tymczasem senior nie może doczekać się comiesięcznej wypłaty” 

– tłumaczy Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.

Co należy więc zrobić, aby uniknąć perypetii? Procedura jest banalnie prosta. 
 

„Każdą zmianę adresu i numeru rachunku bankowego nasz klient powinien zgłosić najpóźniej na 12 dni roboczych przed terminem, w którym wypłacamy mu, co miesiąc jego pieniądze. Jeśli ktoś zrobi to zbyt późno lub w ogóle o tym zapomni, wypłacona przez nas emerytura lub renta wróci z powrotem do nas”

podkreśla Kowalska-Matis.

A zanim uruchomiona zostanie procedura ponownego wysłania świadczenia, minie sporo czasu. 

Oprócz tego typu niedogodności, mogą się pojawić inne. Należy bowiem pamiętać o istnieniu artykułu 41 Kodeksu postępowania administracyjnego, który mówi o obowiązku informowania o zmianie adresu. Przykładowo, próbujemy załatwić sprawę we wspomnianym ZUS, czy jakiejkolwiek instytucji, wszczęto stosowne postępowanie, ale o decyzji możemy się nie dowiedzieć we właściwym czasie, jeśli adres jest nieaktualny. Na dodatek, taka korespondencja zostanie uznana za doręczoną – co niesie prawne konsekwencje.

Art. 41 Kodeksu postępowania administracyjnego
§ 1.W toku postępowania strony oraz ich przedstawiciele i pełnomocnicy mają obowiązek zawiadomić organ administracji publicznej o każdej zmianie swojego adresu.
§ 2.W razie zaniedbania obowiązku określonego w § 1 doręczenie pisma pod dotychczasowym adresem ma skutek prawny.

Powstają też inne komplikacje – chodzi przede wszystkim o korespondencję sądową. Gdy wysłany jest tradycyjny list, a pod wskazanym wcześniej adresem dana osoba już nie mieszka (jak twierdzą domownicy), to listonosz i tak zostawia awizo, czyli informację o przesyłce czekającej na odbiór w placówce pocztowej. Pozornie taka sytuacja wydaje się niezrozumiała i dlatego interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich. Niewiele wskórał. 

Serwis prawo.pl opisał stanowisko Poczty Polskiej, które de facto sprowadza się do bardzo krótkiego stwierdzenia. To strony postępowania sądowego mają obowiązek (wskazują na to stosowne artykuły kodeksów postępowania cywilnego oraz karnego) poinformowania o aktualnym adresie zamieszkania. Natomiast zadaniem listonosza jest jedynie dostarczenie korespondencji.

„Jednocześnie wskazano, że Poczta Polska S.A. nie prowadzi rejestru mieszkańców. Tym bardziej rolą operatora pocztowego nie jest ustalanie faktu o zamieszkaniu adresata pod wskazanym adresem, tylko doręczanie korespondencji pod wskazany przez nadawcę adres - zgodnie z art. 37 Prawa Pocztowego” 

– informuje prawo.pl. 

Źródło

Skomentuj artykuł: