Fiskus dowie się, że prowadzisz działalność gospodarczą bez zarejestrowania? Komentarz ekspercki
Komentarz dot. wprowadzenia obowiązku raportowania transakcji przez internetowe platformy sprzedażowe - projekt ustawy z dnia 23 maja 2024 r.o zmianie ustawy o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami oraz niektórych innych ustaw. Komentuje Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl.
W dniu 5 czerwca br. senat przyjął rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami oraz niektórych innych ustaw, który implikuje unijną dyrektywę DAC7 uszczelniającą system podatkowy we wszystkich krajach UE. Jeśli Prezydent podpisze ustawę, zacznie ona obowiązywać już od 1 lipca br. Nowe przepisy związane są z wprowadzeniem obowiązku raportowania danych przez platformy sprzedażowe tj. Allegro, OLX czy Booking dotyczących ilości oraz wartości transakcji dokonywanych przez ich użytkowników.
Ustawa przewiduje, że raportowaniu nie będą podlegały dane sprzedawców, którzy w ciągu roku dokonali mniej niż 30 transakcji, a ich łączne wynagrodzenie nie przekroczyło w danym roku 2 tys. euro. Zatem użytkownicy, którzy sporadycznie dokonują transakcji sprzedaży za pośrednictwem platform mało kosztownych przedmiotów, nie będą objęte raportowaniem. Choć nie jest to ustawa, która nakłada na podatników nowe obowiązki podatkowe, ani też nie wprowadza żadnego nowego podatku, to trzeba pamiętać, że nie została ona wprowadzona bez celu.
Warto mieć na uwadze, że jeśli ktoś prowadzi działalność gospodarczą bez zarejestrowania z pewnością dzięki temu raportowaniu nie umknie to uwadze fiskusa. Dane sprzedawców będą przekazywane do szefa KAS, a także do administracji innych krajów. Szef Krajowej Administracji Skarbowej również będzie dostawał informacje o polskich obywatelach, którzy np. wynajmują mieszkania zagranicą. Skarbówka będzie zatem w stanie zweryfikować, czy dochody z najmu zagranicznego zostały prawidłowo rozliczone w zeznaniu podatkowym przez wynajmującego.
Podsumowując, choć ustawa ta nie wprowadza dla podatników zmian w obowiązkach podatkowych, ani nie nakłada nowego podatku, to pokazuje, że fiskus coraz baczniej przygląda się działaniom podatników w internecie, a od 1 lipca otrzyma ku temu nowe narzędzie. Zatem każdy, kto dokonuje transakcji w sieci powinien dokładnie przeanalizować, czy nie ma wynikających z tego obowiązków wobec fiskusa.