- Mali i średni przedsiębiorcy powinni mieć wsparcie w Prezydencie RP – mówił w Katowicach prezes PSL Władysław Kosiniak, który zamierza ubiegać się o ten urząd. Przedstawił postulaty dobrowolnego ZUS-u i rozliczania VAT po otrzymaniu należności za fakturę.
Lider PSL w sobotę rano w Zakopanem potwierdził, że w nadchodzących wyborach będzie kandydował na urząd prezydenta. Następnie pojechał do Katowic, gdzie spotkał się z przedsiębiorcami i na briefingu przedstawił główne skierowane do nich założenia swego programu.
„Prezydent musi być rzecznikiem małych i średnich przedsiębiorstw – prawdziwym rzecznikiem, prawdziwym ambasadorem. Musi dbać o ich rozwój i bezpieczeństwo, bo mała i średnia przedsiębiorczość, najmniejsi przedsiębiorcy, ci samozatrudnieni, to jest sól tej ziemi. Oni płacą podatki, oni składają się na budżet państwa; z ich podatków jest szansa realizowania spraw społecznych, spraw socjalnych”
Podziękował przy tym przedstawicielom sektora MŚP, że to – jak zaznaczył - z ich podatków finansowany jest sztandarowy program rządu Rodzina 500 plus.
"Oni nie mogą być pozostawieni sami sobie, nie mogą o nich zapomnieć najważniejsi przedstawiciele państwa polskiego na czele z prezydentem. Dlatego zadeklarowałem na spotkaniu z przedsiębiorcami, że po pierwsze zrobimy wszystko, aby jak najszybciej wprowadzić dobrowolny ZUS”
Wśród przedstawionych w Katowicach postulatów programowych wymienił też: odprowadzanie podatku VAT dopiero po uzyskaniu faktycznej zapłaty za fakturę oraz większą stabilność i przewidywalność prawa gospodarczego. Wyraził wolę tworzenia samorządu gospodarczego w Polsce pod patronatem Prezydenta RP.
