W 2018 r. powstało niemal 6,5 tys. nowych organizacji społecznych – podaje Stowarzyszenie Klon/Jawor, badające sytuację polskich organizacji społecznych. W tym ponad 4 tys. stowarzyszeń i ponad 2 tys. fundacji.
Oznacza to, że obecnie proporcja nowo powstających stowarzyszeń do nowo powstających fundacji jest jak dwa do jednego. Jeszcze w 2011 r. powstawało trzy razy więcej stowarzyszeń niż fundacji, a w 2007 różnica była siedmiokrotna – podano w komunikacie.
Zakładanie fundacji staje się coraz bardziej atrakcyjne, bo "zarządzanie fundacją jest łatwiejsze i szybsze ze względu na jej specyfikę organizacyjną, opartą na majątku, a nie na kapitale ludzkim – można to robić jednoosobowo" – podano, powołując się na hipotezy ekspertów.
"Prowadzenie stowarzyszenia wymaga natomiast, zdaniem ekspertów, kompetencji społecznych i komunikacyjnych, a także poszanowania dla procedur demokratycznych dających głos każdemu członkowi" – napisano.
Autorzy komunikatu wskazują, że na temat organizacji społecznych jest w Polsce wiele stereotypowych przekonań, a obraz sektora pozarządowego jest uproszczony.
Stereotypy dotyczą m.in. miejsca działania organizacji pozarządowych. "Duże, ogólnopolskie organizacje są bardziej widoczne, więc rozpowszechnione jest przekonanie, że to jedyny model działania organizacji, gdy tymczasem połowa organizacji zlokalizowanych jest na wsi i w małych miejscowościach" – podano.
Panuje również powszechne przekonanie, że fundacje i stowarzyszenia powoływane są w większości po to, żeby pomagać chorym dzieciom.
"Trzeba pamiętać, że organizacje odpowiadają na potrzeby wszystkich: od dzieci po seniorów, od najbardziej potrzebujących po najbardziej aktywnych, dla społecznego zysku" – wskazano.
Także źródła finansowania organizacji pozarządowych często sprowadzane są do dwóch: przychodów z 1proc. podatku i z darowizn. Tymczasem ponad połowę pieniędzy w budżecie sektora stanowią inne fundusze: przede wszystkim publiczne (rządowe, samorządowe, a także europejskie). Darowizny od osób prywatnych i biznesu stanowią ok. 15 proc. sumy pieniędzy, którymi organizacje dysponują w ciągu roku.
Autorzy komunikatu informują, jak można wspierać ekonomiczną działalność organizacji społecznych, które od lat deklarują brak funduszy na działania.
Jako jeden ze sposobów zwiększenia różnorodności przychodów stowarzyszeń i fundacji wskazują prowadzenie działalności ekonomicznej w dwóch formach: działalności odpłatnej pożytku publicznego i działalności gospodarczej. W ramach działalności odpłatnej organizacja pobiera opłaty od swoich odbiorców, w przypadku działalności gospodarczej jest to zysk ze sprzedaży produktów i usług, który należy przeznaczyć na realizację celów statutowych.
W ostatnich latach widać rozwój działalności odpłatnej i stagnację w zakresie rozwoju działalności gospodarczej. Zgodnie z najnowszymi danymi 11 proc. stowarzyszeń i fundacji prowadzi działalność gospodarczą, a 36 proc. działalność odpłatną. Najwięcej, bo 59 proc. podmiotów społecznych, nie prowadzi żadnej działalności ekonomicznej.
Eksperci wskazują na potrzebę korzystania ze wsparcia liderów organizacji w zakresie uczestnictwa w długoterminowych programach mentoringowych, współpracy z biznesem, tworzeniu hybrydowych form typu non-only for-profit, w których biznesy społeczne łączą działania przynoszące dochody z realizacją społecznie ważnej wizji.