Większość polskich małych i średnich firm jest zadowolona z ostatniego roku. Dla 30 proc. był on dobry, a dla 44 proc. raczej dobry. Niezadowolonych z tego okresu jest tylko 25 proc. przedsiębiorstw, chociaż liczba ich jest większa niż w poprzednich latach – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Diners Club Polska.
- Większość firm dobrze ocenia ostatnie 12 miesięcy, dlatego możemy wnioskować, że spora grupa przedsiębiorców zrealizowała swoje plany. Warto jednak zaznaczyć, że porównując wyniki z trzech ostatnich lat, zauważamy systematyczny spadek pozytywnych ocen. Z 2017 roku zadowolonych było aż 89 proc. przedsiębiorców, z 2018 już 82 proc., a z 2019 - 74 proc. Gorsze oceny są prawdopodobnie związane ze spadkiem kondycji finansowej części firm w tym roku. Niektóre z nich mogły już także odczuć spowolnienie dynamiki wzrostu gospodarczego, który był w ostatnich latach bardzo wysoki, a teraz zaczyna wyhamowywać - komentuje Monika Masztakowska z Diners Club Polska.
Z ostatniego roku najbardziej zadowolone są firmy średnie (między 50 a 249 pracowników). Jako dobry oceniła go co druga, a jako raczej dobry co trzecia. Gorzej jest w mniejszych przedsiębiorstwach. Do nieudanych 2019 rok zaliczyła co czwarta mikro (do 9 pracowników) i co piąta mała firma (10-49 pracowników).
Jak wynika z badania Diners Club Polska, najważniejsze zadania w 2020 roku dla większości przedsiębiorstw z sektora MŚP są związane z klientami. 36 proc. ankietowanych firm jako główny cel stawia sobie pozyskanie nowych kontrahentów oraz nabywców ich produktów i usług. Na drugim miejscu (30 proc.) jest utrzymanie obecnych klientów. Na trzecim są inwestycje, które będą najważniejszym zadaniem dla 14 proc. firm. Z 9 do 11 proc. wzrosła liczba przedsiębiorców planujących ograniczenie kosztów. Podobnie jak w 2017 roku, 7 proc. badanych jako główny cel stawia sobie zwiększenie zatrudnienia.
- Nadal najwięcej firm z sektora MŚP chce przede wszystkim szukać nowych klientów. Warto jednak zwrócić uwagę, że odsetek przedsiębiorców, którzy skupiają się na zwiększaniu skali działania z roku na rok maleje. Jeszcze w 2017 roku taki cel na pierwszym miejscu stawiało sobie 51 proc. firm – o 15 proc. więcej niż teraz. Związane jest to między innymi z systematycznym wzrostem liczby przedsiębiorstw, które chcą się skupić na utrzymaniu obecnych klientów. Jeszcze dwa lata temu było ich zaledwie 14 proc., teraz już 30 proc. Systematycznie rośnie liczba firm, które przewidują pogorszenie swojej kondycji finansowej. Stopniowo spowalnia także dynamika wzrostu gospodarczego. To sprawiło, że więcej przedsiębiorców chce się skupić przede wszystkim na już pozyskanych klientach oraz ograniczać koszty - podkreśla Monika Masztakowska.
Badanie zostało zrealizowane przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRIS) w październiku 2019 r. na podstawie wywiadów z 500. właścicielami mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z całej Polski.