Główny indeks Barometru EFL na III kwartał br. wyniósł 48,1 pkt. i jest o 0,4 pkt. wyższy niż kwartał wcześniej. Jest to już siódmy z rzędu odczyt poniżej progu 50 pkt., co oznacza, że mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa wciąż nie widzą większych szans na rozwój w najbliższych miesiącach.
Pozytywną wiadomością jest wzrost liczby przedsiębiorców oczekujących większych zamówień – z 1% w II kwartale br. do 13% w III kwartale br. Liczniejsza jest również grupa spodziewających się lepszej płynności finansowej – z 1% w II kwartale br. do 11% w III kwartale br.
Próg OR to poziom ograniczonego rozwoju firm z sektora MŚP, który wynosi co najmniej 50 pkt. w Barometrze EFL. Stanowi algorytm stworzony na podstawie danych zgromadzonych w trakcie badania przedsiębiorców dotyczących 4 sfer: poziomu sprzedaży, planowanych inwestycji w środki trwałe, płynności finansowej i zapotrzebowania na zewnętrzne finansowanie. Przyjmuje wartości od 0 do 100, przy czym zagregowany wynik powyżej 50 pkt. oznacza, że występują sprzyjające warunki do rozwoju sektora MŚP, natomiast wynik niższy oznacza, że warunki te są niekorzystne.
Główny odczyt Barometru EFL na III kwartał 2023 roku wynosi 48,1 pkt., 0,4 pkt. więcej niż w poprzednim pomiarze. Po raz szósty z rzędu wartość nie przekroczyła progu OR, co oznacza, że mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa widzą niewielkie szanse na rozwój w najbliższych miesiącach.
Z trzeciego tegorocznego pomiaru Barometr EFL płyną lepsze informacje dotyczące sprzedaży niż w poprzednim kwartale, kiedy niemal nikt nie spodziewał się większych zamówień. W III kwartale br. 13% przedstawicieli sektora MŚP spodziewa się większych zamówień. To wynik o 12 p.p. wyższy niż w II kwartale br. Co więcej, to najwyższy odsetek od roku, kiedy w III kwartale 2022 roku wyniósł 14%. O połowę spadł także odsetek przedsiębiorców, którzy obawiają się mniejszej sprzedaży – z 37% w II kwartale br. do 19% w III kwartale br. Wciąż jednak zdecydowana większość nie przewiduje żadnych zmian w tym obszarze (72%).
Kiedy rośnie sprzedaż, rośnie płynność finansowa. 11% przedstawicieli MŚP spodziewa się lepszej płynności finansowej, podczas gdy w II kwartale 2023 było to tylko 1%. To również najwyższy wynik dla tego obszaru od roku. Przed 2020 r. wskaźnik 5% ankietowanych, którzy spodziewają się większych inwestycji w najbliższym czasie, byłby odebrany bardzo pesymistycznie. Jednak biorąc pod uwagę ostatnie odczyty, kiedy od ponad roku odsetek optymistów inwestycyjnych „krąży” wokół 0-2%, taki wynik wydaje się być bardzo dobrym. Niestety, z drugiej strony wzrosła liczba przedsiębiorców spodziewających się zmniejszenia inwestycji – z 1% w II kwartale br. do 24% w III kwartale br. 70% ankietowanych spodziewa się utrzymania dotychczasowego poziomu inwestycji.
W najnowszym pomiarze odsetek firm przewidujących wzrost zapotrzebowania na finansowanie zewnętrzne spadł z 26% w II kwartale 2023 roku do 13% w III kwartale tego roku.
– Z najnowszego pomiaru widać, że mniej przedsiębiorców potrzebuje dodatkowego zastrzyku gotówki nie tylko na inwestycje, ale jak to ma miejsce właściwie od wybuchu pandemii, na potrzeby związane z prowadzeniem bieżącej działalności. To akurat może być dobra wiadomość pokazująca, że płynność finansowa się poprawia i nie ma już tak często konieczności wspierania się dodatkowymi źródłami finansowania. Jednak najlepszym prognostykiem odbicia się „od dna” będzie odbicie się inwestycji. To one świadczą o tym, że firmy dobrze radzą sobie z prowadzeniem codziennego biznesu i mogą pozwolić sobie na inwestycje rozwijające ich działalność – mówi Radosław Woźniak, prezes EFL.