Transportowy Dozór Techniczny (TDT) wykrył w ubiegłym roku ponad 600 różnego rodzaju niezgodności występujących w badanych butlach LPG i wydał ponad 160 decyzji wstrzymujących ich eksploatację - poinformował dzisiaj TDT.
TDT podał, że w ubiegłym roku jego inspektorzy zbadali prawie 5 tys. butli do gazów płynnych LPG, znajdujących się w rozlewniach gazu płynnego, bazach gazu płynnego oraz zakładach rozprowadzających bądź magazynujących gazy płynne, a także w ośrodkach przeprowadzających badania okresowe butli.
Według TDT nieprawidłowości mogą być spowodowane brakiem właściwego nadzoru ze strony jednostek przeprowadzających badania techniczne butli nad podmiotami przygotowującymi do badań okresowych butle, a w przypadku podmiotów napełniających i rozprowadzających butle z gazem - brakiem właściwych procedur postępowania związanych z przyjęciem butli do napełnienia, oceną jej stanu technicznego i wydaniem napełnionej butli.
Jak informuje Transportowy Dozór Techniczny, w odniesieniu do podmiotów przygotowujących do badań okresowych butle, łamane są procedury i czynności związane m.in. ze sprawdzeniem stanu technicznego od strony zewnętrznej butli oraz sprawdzeniem wyposażenia i znaków zewnętrznych, sprawdzeniem stanu technicznego ścianek wewnątrz butli, sprawdzeniem gwintów, wykonaniem próby ciśnieniowej, sprawdzeniem osprzętu oraz urządzeń obniżających ciśnienie.
Z kolei w przypadku podmiotów napełniających i rozprowadzających butle z gazem, brak jest przestrzegania procedur i czynności związanych m.in. ze sprawdzeniem braku uszkodzeń, które mogłyby mieć wpływ na bezpieczeństwo, sprawdzeniem właściwego stopnia napełniania lub ciśnienia napełnienia, sprawdzeniem znaków i cech identyfikacyjnych.
TDT poinformował ponadto, że w zakładach rozprowadzających butle brak jest nadzoru nad "niedopuszczalnymi czynnościami" m.in. z rzucaniem butli, toczeniem po podłodze w pozycji leżącej, uderzaniem metalowymi przedmiotami czy “wrzucaniem” pustych butli na skrzynię ładunkową pojazdu.
Najwięcej niezgodności inspektorzy stwierdzili w butlach, które badano na stacjach autogazu i stacjach paliw oraz w zakładach rozprowadzających lub magazynujących gazy płynne, czyli w punktach, które bezpośrednio odsprzedają klientowi detalicznemu (eksploatującemu butlę np. w kuchence gazowej) gaz zmagazynowany w butli.
Jak informuje TDT, największą i najczęściej potwierdzającą się niezgodnością jest brak ważnych badań okresowych butli. Takich przypadków wykryto w ubiegłym roku 117.