Rosja straci około 10 mld USD rocznie, gdy zacznie obowiązywać unijne embargo na ropę rosyjską - oceniła ukraińska agencja UNIAN powołując się na wyliczenia agencji Bloomberga. Unia Europejska porozumiała się w sprawie embarga na ropę w poniedziałek.
Unijni przywódcy, którzy zgromadzili się w poniedziałek na szczycie w Brukseli, osiągnęli porozumienie w sprawie embarga na rosyjską ropę - napisał na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
"Porozumienie o zakazie eksportu rosyjskiej ropy do UE. To natychmiast pokrywa ponad 2/3 importu ropy z Rosji, odcinając ogromne źródło finansowania jej machiny wojennej. Maksymalna presja na Rosję, by zakończyła wojnę" - podał Michel.
"Ten pakiet sankcji obejmuje inne dotkliwe środki: odłączenie od systemu SWIFT największego rosyjskiego banku Sbierbank; zakaz (nadawania) dla trzech kolejnych rosyjskich nadawców państwowych; objęcie sankcjami osób odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne na Ukrainie" - dodał.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen z zadowoleniem przyjęła porozumienie unijnych przywódców.
"Do końca roku zmniejszy ono o około 90 proc. import ropy z Rosji do UE" - podkreśliła we wpisie w serwisie Twitter.
Według ocen, które cytuje UNIAN, gdy embargo zacznie obowiązywać, Rosja będzie zmuszona sprzedawać swoją ropę do Azji. Tam zaś surowiec jest tańszy - jego cena jest niższa o około 34 USD za baryłkę. Wyliczenia te dotyczą zakazu importu ropy z Rosji do UE drogą morską. Dostawy tą trasą stanowią około 2/3 rosyjskiego importu ropy.