Ustawa "Lokal za Grunt" przyjęta. Gowin: to pierwsza ustawa z rynkowej części pakietu mieszkaniowego
Przyjęta przez Senat ustawa "Lokal za Grunt" to pierwsza z propozycji rozwiązań tworzących część rynkową pakietu mieszkaniowego - przekazał szef MRPiT Jarosław Gowin. Jak dodano, zawiera ona narzędzia sprzyjające inwestowaniu i zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych przy współpracy gmin i inwestorów.
Senat w środę nie zaproponował poprawek do tzw. ustawy "Lokal za Grunt", której celem jest szersze wykorzystanie gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.
Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii w środowym komunikacie przekazało, że inwestorzy będą mogli nabywać grunty od gmin w zamian za mieszkania lub inne lokale służące wspólnotom samorządowym. Jak dodano, takie będą efekty ustawy przygotowanej przez resort, którą przyjął w środę bez poprawek Senat. Wskazano, że rozwiązanie to będzie się opierać na współpracy między gminami a inwestorami.
"Przyjęta przez Senat ustawa to pierwsza z propozycji rozwiązań tworzących część rynkową pakietu mieszkaniowego. Zawiera ona narzędzia sprzyjające inwestowaniu i zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych z wykorzystaniem modelu współpracy między samorządami i inwestorami"
Szef MRPiT wskazał, że częstym wyzwaniem dla inwestorów jest uzyskanie dostępu do gruntów odpowiednich pod budowę osiedli mieszkaniowych.
"Chcemy uwolnić w tym celu tereny, które są w posiadaniu gmin. Oczywiście z korzyścią dla nich i ich mieszkańców. W zamian za zbycie gruntu inwestorowi gmina otrzyma określoną liczbę lokali. Będzie je mogła przeznaczyć na zaspokojenie lokalnych potrzeb mieszkaniowych lub np. pod działalność zdrowotną, edukacyjną czy kulturalną" - tłumaczy Gowin.
Jak dodał, dodatkowo gmina będzie mogła liczyć na bezzwrotną pomoc państwa przy realizacji infrastruktury technicznej i społecznej. "Jest to szczególnie istotne, bo pomaga zapewnić zarówno rozwiązania niezbędne do prawidłowego funkcjonowania budynków, jak i te pozytywnie wpływające na jakość zamieszkiwania" - wskazał.
Resort wskazał w komunikacie, że gminy dysponują znacznym potencjałem gruntów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe. Według danych GUS w 2019 r. w zasobie gmin znajdowało się ok. 28 tys. ha gruntów pod takie budownictwo, z czego ok. 45,3 proc. powierzchni było uzbrojone. W przypadku budownictwa rynkowego jednym z najważniejszych czynników ograniczających dalszy wzrost podaży mieszkań jest dostępność gruntów odpowiednich pod zabudowę. MRPiT proponuje tu model wymiany korzyści między gminą a inwestorem – z zachowaniem zasady konkurencyjności i transparentności.
"Gminy mogą przeznaczać swoje nieruchomości na cele inwestycyjne już obecnie, na podstawie ogólnych zasad gospodarowania gruntami gminnymi. W praktyce jednak możliwości te nie są w pełni wykorzystywane. Ustawa ma to zmienić i zachęcić samorządy lokalne do szerszego angażowania się w działania służące rozwojowi budownictwa z wykorzystaniem zasobu nieruchomości gminnych. Na konieczność opracowania takiej regulacji zwracały uwagę zarówno samorządy, jak i potencjalni inwestorzy"
Jak tłumaczy ministerstwo, podstawowy model współpracy między gminą a inwestorem ma się opierać na tym, że inwestor (nabywca nieruchomości od gminy) budowałby budynek (ewentualnie remontował lub przebudowywał budynek istniejący) i przekazywałby część mieszkań samorządowi gminnemu. Z kolei gmina mogłaby te mieszkania zachować w swoim zasobie (jako mieszkania komunalne) lub wnieść je do spółek gminnych (np. towarzystw budownictwa społecznego/społecznych inicjatyw mieszkaniowych) lub państwowych.
"W ten sposób, bez potrzeby samodzielnego prowadzenia skomplikowanego i czasochłonnego procesu inwestycyjnego, gmina uzyskiwałaby zasób mieszkaniowy, który mogłaby przeznaczyć na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych wspólnoty lokalnej" - napisano.
MRPiT wskazuje, że ustawa dopuszcza również inne formy inwestowania, np. uzyskiwanie przez gminy mieszkań położonych w innych lokalizacjach lub powierzchni niemieszkalnych (np. pod działalność edukacyjną, zdrowotną, kulturalną itp.).
"Nieruchomości oferowane przez gminę będą musiały być objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub decyzją o warunkach zabudowy. Istotnie przyspieszy to proces inwestycyjny i zmniejszy niepewność potencjalnych inwestorów co do możliwości zagospodarowania danego gruntu. Przepisy ustawy wprowadzą dodatkowo zachęty do inwestowania na terenach poddawanych rewitalizacji oraz prowadzenia prac remontowych w budynkach zabytkowych" - napisano.