Modernizacja i rozbudowa magazynów produktów rolniczych spółki Elewarr w północnej Polsce ma kosztować 250 mln zł. To ważna inwestycja, która przełoży się na eksport zbóż przez bałtyckie porty - ocenił wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
Wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk poinformował, że wchodząca w skład Polskiej Grupy Spożywczej spółka Elewarr rozbuduje powierzchnię magazynową w północnej Polsce.
"To ważne, bo tutaj są duże gospodarstwa towarowe, produkujące wiele zbóż. To ważne ze względu na odległość do portów Morza Bałtyckiego. Inwestycja jest też istotna po to, by Polska pomagała w eksporcie ukraińskim rolnikom" - mówił podczas konferencji w Bartoszycach wicepremier Kowalczyk.
Wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka powiedział, że w Polsce północno-wschodniej infrastruktura Elewarru była przez lata niedoinwestowana i dlatego potrzebne są nakłady.
"Stąd pomysł na Spichlerz Północy. Ma on wykorzystać potencjał znajdujący się w województwie warmińsko- mazurskim. Oddział Elewaru w Malborku ma swej gestii, oprócz miejscowego magazynu, także magazyny w Bartoszycach, Braniewie, Ornecie i Pieniężnie. W latach 2023-27 na rozbudowę i modernizację magazynów przeznaczonych zostanie 250 mln zł" - mówił wiceminister Andrzej Śliwka.
Jak wskazał, jest to przełomowe działanie, ponieważ "polscy rolnicy będą podejmować współpracę z polską spółką, która będzie ich traktować po partnersku". Dodał, że obecnie z Elewarem współpracuje 2,5 tys. rolników z woj. warmińsko-mazurskiego, a dzięki zwiększeniu powierzchni magazynowej ta liczba może się podwoić.
Prezes spółki Elewarr Hubert Grzegorczyk powiedział, że inwestycja przyczyni się także do usprawnienia technologii. "Jako Elewarr będziemy mogli wchodzić w nowe obszary działania polskiego rolnictwa, np. prowadzenie intensywnego skupu kukurydzy. Nasze elewatory w Bartoszycach i Pieniężnie nie mają takich zdolności technologicznych" - dodał.
Wskazał, że "większa powierzchnia magazynowa zostanie także przeznaczona pod rezerwy strategiczne, które odpowiadają za bezpieczeństwo kraju". "Zapewni zwiększenie eksportu, przyczyni się do utworzenia nowych miejsc pracy i ożywienia terenów popegeerowskich" - mówił Grzegorczyk.