Boeing zdobył zamówienie od taniego europejskiego przewoźnika Ryanair na co najmniej 150 samolotów 737 Max. Zamówienie to jest największym i najnowszym z serii dużych sprzedaży Boeinga.
Ryanair poinformował, że planuje kupić co najmniej 150 samolotów 737 Max 10 z opcjami na kolejne 150. To największe zamówienie przewoźnika budżetowego i najnowsza duża umowa producenta na nowe samoloty, ponieważ linie lotnicze zastępują starzejące się odrzutowce i powiększają swoje floty. Po tym, jak firma zgłosiła zamówienie akcje Boeinga wzrosły o blisko 2%.
Szacuje się, że 150 samolotów jest wartych ponad 20 miliardów dolarów według cen katalogowych, ale linie lotnicze zazwyczaj otrzymują znaczne zniżki na tak dużą sprzedaż. Ryanair przerwał negocjacje w sprawie dużego zamówienia na Maxa we wrześniu 2021 r. w związku ze sporem cenowym.
Samoloty mają zastąpić starsze odrzutowce 737 we flocie Ryanaira. Zostaną one prawdopodobnie dostarczone w latach 2027-2033. 150 dodatkowych odrzutowców, pozwoliłoby firmie przewieźć ponad 300 milionów pasażerów rocznie do 2034 roku i stworzyłoby 10 000 miejsc pracy do tego czasu. Ultra-tanie linie lotnicze w ciągu 12 miesięcy (zakończonych 31 marca) przewiozły 97 milionów pasażerów, w porównaniu ze 149 milionami przed pandemią Covid.
Zamówienie taniego przewoźnika jest najnowszym z serii dużych sprzedaży Boeinga, który osiągnął porozumienia w sprawie sprzedaży setek samolotów innym klientom, w tym Air India, Arabii Saudyjskiej i w ostatnich miesiącach United Airlines.
Kolejnym wyzwaniem dla Boeinga jest zwiększenie produkcji 737 Max. W zeszłym miesiącu firma poinformowała, że planuje otworzyć czwartą linię produkcyjną najlepiej sprzedającego się obecnie samolotu. Problemy w łańcuchu dostaw po złagodzeniu pandemii Covid-19 utrudniły realizację celów produkcyjnych zarówno Boeinga, jak i Airbusa.
Boeing poinformował we wtorek, że w zeszłym miesiącu dostarczył 26 samolotów, w porównaniu z 64 miesiąc wcześniej. Firma ostrzegła, że wada produkcyjna niektórych odrzutowców 737 Max opóźni dostawy niektórych modeli.
Jak przypomina cnbc.com tanie linie lotnicze przyciągają podróżnych niskimi cenami, a następnie pobierają dodatkowe opłaty za wszystko, od przydziału miejsc po bagaż rejestrowany.