Wrażliwość przemysłu na pandemię spada

Przemysł praktycznie odrobił pandemiczne straty; wyraźnie wzrosła produkcja w części branż zorientowanych na eksport - wskazuje Michał Rot z PKO BP komentując dane GUS. Jego zdaniem druga fala pandemii zwiększa niepewność co do dalszych trendów w gospodarce.

Główny Urząd Statystyczny poinformował, że produkcja przemysłowa we wrześniu 2020 r. wzrosła w ujęciu rocznym w 23 spośród 34 działów.

Wedle GUS we wrześniu w porównaniu do września 2019 roku, wzrost produkcji sprzedanej odnotowano m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych – o 26,6 proc., komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 22,8 proc., mebli – o 15,8 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny – o 14,1 proc. proc., wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 10,7 proc., papieru i wyrobów z papieru – o 7,9 proc., wyrobów z metali – o 7,8 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 7,4 proc.

Z kolei spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z wrześniem 2019 roku, wystąpił w 10 działach - m.in. w produkcji pozostałego sprzętu transportowego – o 25,6 proc., w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego – o 17,8 proc., w produkcji maszyn i urządzeń – o 5,7 proc., metali – o 4,3 proc.

"Produkcja sprzedana przemysłu we wrześniu wzrosła o 5,9 (PKO: 4 proc. rdr, konsensus: 3,4 proc. rdr) po wzroście o 1,5 proc. rdr w sierpniu"

napisał Rot.

Wzrosty produkcji objęły 23 z 34 branż przemysłu, jednakże ograniczenie skali spadków w większości pozostałych branż także przyczyniło się do wzrostu dynamiki produkcji ogółem.

W ocenie ekonomisty po odsezonowaniu produkcja wzrosła o 3 proc. mdm (oraz 3,6 proc. rdr), a jej poziom ustabilizował się ok. 0,7 proc. poniżej poziomu sprzed pandemii.

"Co oznacza, że przemysł praktycznie odrobił pandemiczne straty"

ocenił Rot.

 Dodał, że "normalizacja aktywności nastąpiła dużo szybciej, niż miało to miejsce w trakcie kryzysu 2008/09".

Według ekonomisty w strukturze produkcji wyraźne wzrosła produkcja w części branż zorientowanych eksportowo, a dwucyfrowe dynamiki odnotowano m.in. w produkcji komputerów i wyrobów elektronicznych, urządzeń elektrycznych oraz mebli.

"To te działy w największym stopniu przyczyniły się do wzrostu dynamiki produkcji ogółem"

stwierdził.

Jego zdaniem ożywienie w przemyśle objęło także pozostałe z 30 branż, które łącznie podbiły dynamikę produkcji we wrześniu o 2,7 pkt. proc., co potwierdza szeroki charakter ożywienia.

 "Nadal także widać, że w okresie kryzysowym większym substytutem dla nowych inwestycji staje się naprawa i konserwacja - produkcja w tej kategorii zwiększyła się o 47,3 proc. rdr wobec 19,2 proc. rdr w sierpniu"

napisał Rot.

W jego ocenie druga fala pandemii zwiększa niepewność co do dalszych trendów w gospodarce i ponownie kieruje uwagę w stronę obserwacji danych o wysokiej częstotliwości.

"Dla stymulowanego przez eksport krajowego przemysłu, kluczowe będzie funkcjonowanie łańcuchów produkcyjnych i zachowanie gospodarki niemieckiej" 
 

ocenił.

"Tu dane o wysokiej częstotliwości nie wskazują na załamanie dotychczasowych tendencji, ale widać utratę impetu"

dodał.

Zdaniem Rota odmienny niż wiosną charakter wprowadzanych w Europie obostrzeń (działania punktowe) powinien łagodzić wrażliwość przemysłu na pandemię.

"Ceny produkcji sprzedanej przemysłu we wrześniu spadły o 1,6 proc. rdr (PKO: -1,5 proc. rdr, konsensus: -1,4 proc. rdr), a wskaźnik nadal sugeruje deflacyjne tendencje dla cen towarów"

zauważył.

Wedle ekonomisty dane z przemysłu za wrzesień są neutralne dla Rady Polityki Pieniężnej.

"Druga fala zakażeń naszym zdaniem sugeruje, że uwaga Rady skupi się na danych o wysokiej częstotliwości, które mogą wskazać dalszy kierunek jej działań"

podsumował.
Źródło

Skomentuj artykuł: