Ceny ropy raczej nie utrzymają się przez długi czas na wysokim poziomie twierdzi w wywiadzie dla stacji CNN dyrektor finansowy Chevronu. Ropa amerykańska po raz pierwszy od siedmiu lat przekroczyła ostatnio 85 dolarów (około 340 zł) za baryłkę (około 160 litrów).
„To wydaje się bardziej cykliczne niż strukturalne”, uspokajał w wywiadzie dla CNN Pierre Breber, dyrektor finansowy Chevron, drugiego co do wielkości amerykańskiego koncernu naftowego. „Postrzegamy te ceny jako powyżej połowy cyklu i powyżej naszych założeń cenowych”.
Średnie ceny na dystrybutorze w USA wzrosły do 3,40 USD (około 13,60 zł) za galon (około 3,8 litra). Kierowcy w Pensylwanii, Illinois i Kolorado płacą obecnie średnio ponad 3,50 dolara za galon, a w Nevadzie i Waszyngtonie są to prawie 4 dolary.
Pomimo uwag o „supercyklu” ropy – przedłużonym okresie, w którym ceny utrzymują się powyżej długoterminowego trendu – Breber dodał także, że jest sceptyczny, czy ceny będą utrzymywać się na poziomie około 80-100 dolarów przez lata.
„Oczekujemy, że z czasem rynki zrównoważą się”, oświadczył Breber, dodając, że „bardzo trudno” jest przewidzieć ceny ropy w przyszłości.
Szef Chevronu przypomniał bezprecedensowy krach ceny ropy, która spadła poniżej zera w kwietniu 2020 r. „Obecnie widzimy odwrotność” – powiedział.
Wzmocniony wysokimi cenami ropy Chevron osiągnął w trzecim kwartale 6,1 miliarda dolarów zysku. To największy zysk Chevronu od ośmiu lat.
Tymczasem po stracie 680 milionów dolarów rok temu ExxonMobil osiągnął zysk w wysokości 6,8 miliarda dolarów. Exxon radzi sobie tak dobrze, że zaskoczył akcjonariuszy programem skupu akcji o wartości 10 miliardów dolarów.
Jak przypomina CNN Business ceny gazu ziemnego wzrosły w tym roku ponad dwukrotnie, osiągając ostatnio najwyższy poziom od 2008 r. Oczekuje się, że koszty ogrzewania domów gwałtownie wzrosną, zwiększając koszty utrzymania i obawy o inflację.
Breber dodał, że z problemem wysokich cen za benzynę i gaz ziemny muszą zmierzyć się decydenci. „To rząd i inne podmioty mogą pomóc złagodzić wszelkie skutki dla jednostek” – powiedział.
Chevron poinformował o wynikach finansowych dzień po tym, jak dyrektorzy przemysłu naftowego, w tym dyrektor generalny Chevron Michael Wirth, musieli gęsto się tłumaczyć na przesłuchaniu w Kongresie na temat ich roli w kryzysie klimatycznym.