Analitycy giełdowi w Stanach Zjednoczonych są zgodni, inwestorzy zaczynają szukać większej ochrony przed rosnącymi cenami konsumpcyjnymi i stopami procentowymi inwestując w metale szlachetne. Ceny złota wzrosły niemal do najwyższego poziomu od pięciu miesięcy, co jest oznaką rosnącego niepokoju, że inflacja spowolni gospodarkę i podkopie stabilny wzrost na giełdzie.
Po danych pokazujących, że w październiku inflacja w USA wzrosła do najwyższego rocznego tempa od trzech dekad ceny złota odnotowały gwałtowny wzrost. Wysoka cena tego metalu wskazuje na rosnący niepokój inwestorów, że inflacja utrzyma się dłużej, niż oczekują urzędnicy Rezerwy Federalnej, co wprowadzi gospodarkę w okres spowolnionego wzrostu i rosnących cen konsumpcyjnych.
Niektórzy analitycy twierdzą, że ostatecznie uderzyłoby to w marże zysku przedsiębiorstw i zagroziłoby kursowi akcji. Inwestorzy cenią złoto i zwykle kupują je, gdy perspektywy wzrostu są niejasne lub spodziewają się wyższej inflacji.
Handlowcy są przekonani, że utrzymująca się inflacja zmusi Fed do szybszej podwyżki stóp procentowych niż obecnie prognozuje się.
Fundusze hedgingowe i inni spekulujący inwestorzy skupili się na złocie w tygodniu kończącym się 9 listopada, powodując zwyżkowe zakłady netto na ten metal, tak że osiągnęły one najwyższy poziom od początku tego roku.
Ta dynamika towarzyszy również innym oznakom, że inwestorzy zaczynają szukać lepszej ochrony przed rosnącymi cenami konsumpcyjnymi i podwyżkami stóp procentowych. Popyt inwestorów na 30-letnie skarbowe papiery wartościowe chronione przed inflacją pchnął ostatnio i tak już ujemne stopy zwrotu do rekordowo niskiego poziomu.
Ceny złota powyżej 1850 USD prawdopodobnie przyciągną nowe pieniądze inwestorów, powodując, że bariera 1900 USD będzie w zasięgu.
Obecne ceny kruszcu utrzymują się na wysokim poziomie przez cały rok i są tylko o prawie 10% niższe od ich rekordowego poziomu powyżej 2050 USD, który osiągnęły w sierpniu 2020 r.
Eksperci zwracają także uwagę na inny czynnik, który może przyćmić perspektywę złota. Niektórzy fani bitcoina twierdzą, że kryptowaluta wyprze złoto jako zabezpieczenie przed inflacją, chociaż wielu analityków kwestionuje to twierdzenie, wskazując, że bitcoin miał tendencję do osiągania dobrych wyników podczas zwyżek rynkowych i nie był testowany podczas przedłużającego się kryzysu lub długotrwałej inflacji.
Urzędnicy Fed i inni ekonomiści przewidują jednak, że inflacja obniży się w przyszłym roku, potencjalnie zmniejszając obciążenie konsumentów, którzy obecnie płacą więcej za artykuły spożywcze i gaz.
