Zimowa jazda autem. Jak się przygotować?

O odpowiednim wyposażeniu auta w sezonie zimowym przypomina operator koncesyjnego odcinka autostrady A2 Świecko–Konin, spółka Autostrada Eksploatacja. Firma zapewniła, że pandemia koronawirusa nie przeszkodziła w przygotowaniach do walki z zimą na A2.

W swoich magazynach, w związku z sezonem zimowym, spółka zgromadziła 13 tys. ton soli.

Specjalista ds. bezpieczeństwa w Autostradzie Eksploatacji Paweł Pytliński przypomniał, że na nagły atak zimy powinni być gotowi nie tylko dyżurujący nad stanem najważniejszych dróg w kraju, ale także kierowcy. Nie chodzi tylko o zmianę opon na zimowe i wymianę płynu do spryskiwaczy.

- Jadącym w dłuższą trasę, niezależnie od tego czy podróżują autostradą czy też nie, radzimy zabranie ze sobą termosu z gorącym napojem oraz zapakowanie do bagażnika samochodu ciepłego koca. Nawet jeśli z powodu śnieżycy utkniemy gdzieś na trasie, nie grozi nam wtedy wychłodzenie

powiedział.

Jak dodał, w czasie bardzo intensywnych opadów śniegu i znacznie ograniczonej widoczności, warto rozważyć też zjazd na najbliższy parking. Tam można bezpiecznie poczekać aż pogoda się poprawi.

Na autostradach w Polsce obowiązuje pierwszy stopień utrzymania zimowego. Oznacza to, że sprzęt musi wyjechać na trasę w ciągu pół godziny od rozpoczęcia opadów śniegu. Jezdnia autostrady w ciągu dnia musi być odśnieżona w 2 godziny po ustaniu opadów śniegu i w 4 godziny po ustaniu opadów nocą.

Stan pełnej gotowości na wypadek skutków zimy obowiązuje na koncesyjnym odcinku A2 od początku listopada przez kolejne sześć miesięcy. Każdej doby do pracy gotowe są 42 solarki i 100 pracowników.

- Autostrada Eksploatacja zamówiła dodatkowe prognozy pogody, aby na bieżąco porównywać je z odczytami z własnych stacji meteo rozlokowanych na całym 256 km odcinku koncesyjnej autostrady oraz z informacjami pozyskanymi od patroli drogowych. Wszystko po to, aby w razie konieczności jak najszybciej wyjechać solarkami na autostradę – powiedziała rzeczniczka spółki Renata Rychlewska.

Jak dodała, gdyby okazało się, że już zgromadzone w magazynach 13 tysięcy ton soli nie wystarczy, uruchomione zostaną dodatkowe interwencyjne dostawy.

Ze względu na trwające zagrożenie związane z pandemią koronawirusa, pracownicy Obwodów Utrzymania Autostrady pracują w specjalnym trybie dyżurowym, który pozwoli zminimalizować skutki ewentualnych zakażeń członków załogi.

Źródło

Skomentuj artykuł: