1 czerwca może ruszyć branża fitness

Według wicepremier, szefowej Ministerstwa Rozwoju Jadwigi Emilewicz otwarcie siłowni może nastąpić już za dwa tygodnie. W tym tygodniu kontynuowane będą konsultacje z branżą fitness - podkreśliła wicepremier.

O stopniowym poluzowywaniu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa premier Mateusz Morawiecki poinformował w połowie kwietnia. Zostało ono podzielone na cztery etapy.

Od poniedziałku ruszył trzeci etap "odmrażania" gospodarki, w ramach którego ponownie otwarto m.in. restauracje oraz salony fryzjerskie. Zgodnie z zapowiedziami umożliwienie działania siłowni oraz klubów fitness możliwe będzie dopiero w ostatnim, czwartym etapie.

O to, kiedy to nastąpi, na antenie Radia Zet pytana była wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. "Kolejne etapy ogłaszane są mniej więcej w odstępach dwutygodniowych, bo dwa tygodnie to jest czas, w którym wirus się rozwija, a my możemy zobaczyć, ile jest nowych przypadków" - podkreśliła wicepremier. Dopytywana, czy w takim razie kluby fitness mogą być otwarte za dwa tygodnie czy będzie to dłuższy okres czasu, Emilewicz odparła: "Być może będzie to już za dwa tygodnie".

Jak podkreśliła, w tym tygodniu kontynuowane będą prowadzone już wcześniej konsultacje z branżą fitness. "Wiemy, że odporność na koronawirusa mają większą ci, którzy są sprawni i zdrowi, więc możliwość uprawiania sportu, rekreacji jest także bardzo ważna" - przyznała.

"Ja rozmawiałam z kilkoma sieciami ogólnopolskimi, chcemy też przygotować wytyczne"

dodała.

Wicepremier podkreśliła przy tym, że wszystko zależy od wytycznych udzielanych przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, na podstawie których decyzję podejmuje premier Mateusz Morawiecki.

Źródło

Skomentuj artykuł: