41 mld zł na zwiększenie poziomu retencji w Polsce do 15 proc.

W Warszawie odbyła się konferencja dotycząca Programu przeciwdziałania niedoborowi wody na lata 2021-2027 z perspektywą do roku 2030 (PPNW), który w najbliższych miesiącach ma zostać przyjęty przez rząd.

Polska ma jedne z najmniejszych zasobów wodnych w Europie. Tę niekorzystną sytuację potęgują zmiany klimatu skutkujące coraz częstszymi suszami. Obecnie zatrzymujemy na obszarze kraju tylko 7,5 proc. średniorocznego odpływu.

PPNW zakłada zwiększenie poziomu retencji do 15 proc. Łączny koszt jego wdrożenia szacowany jest na 41 mld zł.

Program jest komplementarny względem pozostałych dokumentów planistycznych z zakresu gospodarki wodnej - planów gospodarowania wodami, planów zarządzania ryzykiem powodziowym, planu przeciwdziałania skutkom suszy oraz programów rozwoju dróg wodnych, a działania w nim zawarte są uzupełnieniem zadań wynikających z tych dokumentów.

- Głównym celem PPNW jest zwiększenie poziomu retencji wód opadowych. Oznacza to zatrzymanie ich wszelkimi sposobami w środowisku i ograniczenie ich bezproduktywnego spływu do morza. Program zakłada realizację 14 typów działań. Przyczynią się one nie tylko do łagodzenia skutków suszy, ale także do ograniczenia ryzyka powodziowego. Będzie to miało pozytywny wpływ nie tylko na gospodarkę wodną, ale także na zwiększenie odporności całej gospodarki narodowej oraz środowiska i społeczeństwa na zmiany klimatyczne - mówi  wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.

W PPNW znalazło się 14 typów działań - trzy związane z inwestycjami hydrotechnicznymi, pięć ukierunkowanych na poprawę retencji na obszarach rolniczych, dwa ukierunkowane na zwiększenie retencji leśnej, dwa dotyczące renaturyzacji oraz po jednym przeznaczonym dla obszarów miejskich i pokopalnianych. Realizacja wszystkich działań pozwoli na zwiększenie poziomu powstrzymanego odpływu wód do Morza Bałtyckiego o 5 mld m3. To ponad 8 proc. średniorocznego odpływu wód z obszaru Polski.

Skomentuj artykuł: