Abonamenty komórkowe wypierają prepaid

Spada liczba tzw. prepaidów, rośnie zaś liczba abonamentów - wyliczył Bankier.pl na podstawie raportów opublikowanych przez telekomy. W branży zacierają jednocześnie ręce, licząc na coraz wyższe wpływy z usług telekomunikacyjnych.

Z danych zebranych przez Bankier.pl wynika, że liderem polskiego rynku jest Cyfrowy Polsat, w ramach którego działa Plus. Spółka miała 14,6 mln klientów abonamentowych (wzrost o 3,8 proc. rok do roku) i 2,7 mln w usługach przedpłaconych, czyli tzw. "prepaid" (wzrost o 2,6 proc.). Warto jednak pamiętać, że Cyfrowy Polsat to także telewizja i inne usługi poboczne niesprzedawane pod marką Plusa. Sama telefonia komórkowa to 10,2 mln z 17,3 mln klientów Cyfrowego. Telewizja to zaś aż 5,2 mln klientów.

Na drugim stopniu podium znalazło się Orange z 15,14 mln klientów (wzrost o 3,6proc.) - to zatem wynik wyższy niż Cyfrowy pomniejszony o telewizję. Kolejne miejsce przypada Play 15,11 mln, liczba ich klientów rosła jednak najwolniej - jedynie o 0,6 proc. w ciągu roku. Najmniejszą bazę posiada T-Mobile - 10,9 mln. Rok do roku spółka poprawiła się jednak o 2 proc.

Łącznie cztery telekomy miały na koniec września 35,26 mln klientów abonamentowych, czyli o 3,8% więcej niż rok wcześniej – wynika z obliczeń Bankier.pl. Natomiast liczba telefonów na kartę wyniosła 16,08 mln, o 0,2% mniej niż przed rokiem.

W II kwartale telekomy zaczęły podnosić ceny, oferując jednocześnie większe pakiety np. na internet. Cykl podwyżek rozpoczęło Orange, później dołączyli Play iT-Mobile, rewizję cennika zapowiada także Cyfrowy Polsat.

- Jesteśmy pewni, że w dłuższej perspektywie ceny będą stopniowo rosnąć z dwóch powodów: coraz większego zużycia danych i ewolucji otoczenia gospodarczego

mówi prezes PlayJean-Marc Harion.

-Polscy klienci są gotowi płacić nieco więcej za komunikację mobilną

dodał.

Przypomnijmy, że wcześniej telekomy raczej szły na noże walcząc cenowo o klientów. Zmiana optyki sprawia, że na rynku zaczęto mówić o końcu wojny cenowej.

Źródło

Skomentuj artykuł: