Airbus wskutek pandemii traci rezerwy finansowe. Koncern zredukuje 15 000 miejsc pracy

Gigant lotniczy Airbus, poinformował, że planuje zredukować 15 000 miejsc pracy. Firma, jak i cała branża lotnicza, od dłuższego czasu zmaga się ze skutkami kryzysu koronawirusowego.

Planowane redukcje etatów obejmą najprawdopodobniej 1700 miejsc pracy w Wielkiej Brytanii, a także tysiące w innych krajach takich jak: Niemcy czy Hiszpania. Decyzja ta jest obecnie przedmiotem rozmów ze związkami zawodowymi, które sprzeciwiły się zwolnieniom.

Związek Unite oświadczył, że plany Airbusa są „kolejnym aktem wandalizmu przemysłowego” wymierzonemu przeciwko brytyjskiemu sektorowi lotniczemu.

Obecnie koncern zatrudnia na całym świecie 134 000 osób.

Firma oznajmiła, że cięcia etatów w Wielkiej Brytanii spadną tylko na pion samolotów komercyjnych w jej dwóch zakładach w Broughton w Flintshire i Filton w Bristolu. Więcej szczegółów na temat utraty pracy ma być znanych pod koniec tygodnia po rozmowach ze związkami zawodowymi.

Firma spodziewa się cięć do lata 2021 r., ale ma nadzieję, że większość zwolnień będzie dobrowolna lub w następstwie wcześniejszych emerytur.

Koncern ostrzegł w kwietniu, że wskutek pandemii „traci rezerwy finansowe z niespotykaną szybkością”.

We wtorek poinformowano, że w ostatnich miesiącach produkcja spadła o 40% i że nie spodziewa się, że ruch lotniczy wróci do poziomów sprzed pandemii najwcześniej do 2023 r.
 

Wiadomości o cięciach w Airbusie pojawiają się, gdy międzynarodowy przemysł lotniczy ugina się pod skutkami pandemii. We wtorek EasyJet poinformował, że zamknie trzy brytyjskie bazy i zmniejszy liczbę pracowników o około 2000 osób.

Również Reuters doniósł, że Air France / KLM planuje ograniczenie liczby miejsc pracy o ponad 6500 w ciągu najbliższych dwóch lat.