Aktywiści chcą uwolnić szczepionki

Zdolność produkcyjna i niedobory składników to główne wąskie gardła w zwiększaniu produkcji szczepionek przeciwko Covid-19 - oświadczyła we wtorek Międzynarodowa Federacja Producentów i Stowarzyszeń Farmaceutycznych (IFPMA). Aktywiści chcą zniesienia praw do własności intelektualnej w kwestii szczepionek.

"Prawa do własności intelektualnej nie są problemem. Wąskie gardła to zdolność produkcyjna, niedobór surowców, niedobór składników i wszystko to, co dotyczy know-how"

powiedział Thomas Cueni, szef IFPMA, po wideokonferencji z udziałem szefów dużych firm farmaceutycznych i przedsiębiorstw tej branży.

Jak pisze agencja Reuters, oświadczenie Thomasa Cueni to odpowiedź na apele aktywistów, w tym organizacji pozarządowej Lekarze bez Granic, którzy domagają się tymczasowego zwolnienia z patentów na niektóre technologie wytwarzania szczepionek i oskarżają bogate kraje o blokowanie produkcji preparatów w biedniejszych krajach.

W dialog ten włączyła się także Światowa Organizacja Handlu (WTO), która w środę ma rozpocząć rozmowy w sprawie wspólnej propozycji Indii i Republiki Południowej Afryki, dotyczące możliwości zniesienia zasad obejmujących własność intelektualną dla leków i szczepionek przeciwko Covid-19.

Dyrektor generalny WTO Ngozi Okonjo-Iweala wezwał we wtorek do podjęcia pilnych działań w celu zwiększenia produkcji szczepionek przeciwko koronawirusowi w krajach rozwijających się. Jego zdaniem zakłady produkcyjne można przygotować do tego celu w ciągu sześciu do siedmiu miesięcy.

"Faktem jest, że każdego kolejnego dnia za niedobór szczepionek ludzie będą płacić życiem”

powiedział Ngozi Okonjo-Iweala, wezwany przez kilka krajów członkowskich do prowadzenia rozmów z producentami szczepionek przeciw Covid-19 w celu zwiększenia produkcji.

"WTO powinna szybko wykorzystać swoje zasoby w pełnym zakresie, aby wesprzeć szybkie, pragmatyczne i namacalne przyspieszenie globalnej reakcji na Covid-19, a zwłaszcza globalną dystrybucję szczepionek"

napisano w komunikacie, podpisanym przez Australię, Kanadę, Chile, Kolumbię, Nową Zelandię, Norwegię i Turcję.

Z kolei szef sieci producentów szczepionek w krajach rozwijających się Rajinder Suri uważa, że oddanie własności intelektualnej dotyczącej szczepionek nie rozwiąże problemu.

 "Jest wiele kwestii, które trzeba naprawdę zrozumieć, zanim przejdziemy do transferu technologii"

powiedział.
Źródło

Skomentuj artykuł: