Cyberprzestępczość wciąż groźna: oszustwa phishingowe związane z pandemią i dostępem do szczepień

Po ponad roku od ogłoszenia pandemii i rozpoczęcia pracy zdalnej na masową skalę, firmy nadal dostosowują się do nowych okoliczności. Należy oczekiwać, że w 2021 r. nastaną kolejne zmiany w środowiskach pracy czy korzystaniu z internetu.

Analitycy Derek Manky oraz Aamir Lakhani z działającego w strukturach Fortinetu laboratorium FortiGuard Labs przedstawili informacje na temat ataków wykrywanych obecnie przez specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa. Opowiedzieli też, czego w dziedzinie cyfrowych zagrożeń można spodziewać się w nadchodzącym roku.

W jaki sposób cyberprzestępcy skorzystali na wzroście popularności sprzedaży online w ostatnim roku? Z jakich metod korzystają, aby wykradać informacje dotyczące kart kredytowych?

Ostatnie miesiące były wyjątkowe. Zamiast typowych sezonów wyprzedażowych, przez ostatni rok właściwie codziennie mieliśmy „Cyber Monday”, czyli akcję wyprzedaży organizowaną zawsze pod koniec listopada. Ten stan rzeczy do tej pory nie uległ zmianie, a sprzedaż online stale rośnie. Zauważyliśmy m.in. ataki na serwery, nastawione głównie na wykradanie informacji z koszyków w sklepach internetowych. W ten sposób cyberprzestępcy chcą zdobyć dane kart kredytowych. Jak już kiedyś wspominaliśmy, hasła praktycznie tracą popularność wśród hakerów, ale informacje o kartach wciąż mają się dobrze
 

mówi Derek Manky.

W 2020 r. zaczęliśmy zauważać wzrost liczby tzw. ataków e-skimmingowych. Przestępcy odwiedzają zaufane strony i „przejmują” moduł koszyka na zakupy. Instalują własny kod i szukają luk w zabezpieczeniach, z których właściciel nie zdaje sobie sprawy. Działa to na podobnej zasadzie jak atak man-in-the-middle, w ramach którego pobierane są informacje o kartach kredytowych i wysyłane na prywatny serwer przestępcy. Później dane te masowo sprzedaje się lub wykorzystuje do przeprowadzania nielegalnych transakcji

zaznacza Aamir Lakhani.

Jak zwraca uwagę Aamir Lakhani, " klasyczny skimmer to fałszywy czytnik kart kredytowych, montowany na standardowych czytnikach. Po włożeniu karty, skimmer zbiera informacje, które cyberprzestępcy wykorzystują później do wykonania jej kopii. Takie fałszywe czytniki instaluje się zwykle w bankomatach czy punktach sprzedaży na stacjach paliw. Dawniej przestępca musiał wrócić po takie urządzenie, aby pobrać z niego informacje. Natomiast teraz rzeczywiście popularność zyskują sprzedawane masowo w darknecie nowe rodzaje skimmerów, wyposażone w moduł Bluetooth. Wystarczy że przestępca zainstaluje skimmer na stacji paliw lub w innym miejscu. Później może podjechać z laptopem lub smartfonem, pobrać dane i oddalić się. Nie musi niczego dotykać, a ryzyko bycia złapanym na gorącym uczynku jest znacznie mniejsze. Pozwala to na dużą swobodę działania".

Derek Manky podkreśla, że w tym roku zaczęliśmy zauważać ataki phishingowe w formie informacji dających złudną nadzieję na dostęp do tanich szczepionek. Z drugiej strony cyberprzestępcy atakują instytucje ochrony zdrowia, oferując sprzedaż nieistniejących szczepionek w hurtowej ilości. Podobna sytuacja miała miejsce w minionym roku, ale wtedy dotyczyła środków ochrony indywidualnej, kiedy pandemia utrudniła do nich dostęp. Możemy spodziewać się, że w najbliższym czasie takich ataków będzie więcej.

W drugiej połowie br. z pewnością nastąpi nasilenie ataków związanych z podróżowaniem. Wszyscy będą chcieli wyjść z domu. Pojawią się np. maile ze specjalnymi zniżkami na przeloty, hotele i pakiety wakacyjne. Wzrośnie liczba oszustw, ponieważ ludzie zaczną działać pochopnie - widać to zresztą już teraz

dodaje Aamir Lakhani.
Źródło

Skomentuj artykuł: