Cyberwojna zmusza firmy do inwestycji w zabezpieczenia infrastruktury

Inwazja Rosji na Ukrainę i tocząca się już wiele miesięcy wcześniej cyberwojna istotnie uświadomiła polskim przedsiębiorstwom – szczególnie operatorom usług kluczowych potrzebę inwestycji w cyberbezpieczeństwo i dostosowania bieżących systemów zabezpieczeń do nowych, zaawansowanych zagrożeń.

Zdaniem ekspertów KPMG, skuteczność zorganizowanych grup cyberprzestępczych, wspieranych przez obce państwa jest wielokrotnie wyższa od powszechnych cyberzagrożeń. W pierwszym kwartale 2022 roku liczba krytycznych w skutkach cyberataków na terenie Ukrainy wzrosła przeszło 20-krotnie. - W obliczu cyberwojny, konieczne jest odświeżenie całościowej analizy ryzyka, tak by właściwie przygotować się na odparcie nowego rodzaju cyberzagrożeń. W przypadku operatorów usług kluczowych należałoby zacząć od proaktywnego poszukiwania śladów zorganizowanych grup cyberprzestępczych, którzy mogą już być w infrastrukturze organizacji - radzi Michał Kurek, Partner, Business Advisory, Szef Zespołu Cyberbezpieczeństwa w KPMG w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. Tymczasem według badania KPMG pt. „Barometr Cyberbezpieczeństwa”, w ubiegłym roku aż 69% polskich firm doświadczyło cyberataku. Problem skali i złożoności cyberataków jest stale pogłębiany przez cyfryzację i fakt coraz bardziej powszechnego uzależnienia od technologii. - Systemy informatyczne są dziś niezwykle złożone – zbudowane z setek tysięcy, a często nawet milionów linii kodu. Programiści bardzo często nie mają podstawowej wiedzy na temat bezpieczeństwa. Oprogramowanie tworzone jest pod presją czasu, a w wielu przypadkach bez zdefiniowania jakichkolwiek wymagań związanych z bezpieczeństwem. Nie dziwi więc, że otaczająca nas technologia jest wprost naszpikowana tzw. podatnościami, czyli błędami programistycznymi, które wykryte przez hakerów mogą prowadzić do przejęcia nad nią kontroli. Dodatkowo człowiek jest z natury podatny na manipulację, dlatego cyberprzestępcy skutecznie wykorzystują techniki inżynierii społecznej, by osiągnąć swoje cele. Polskie firmy są coraz bardziej świadome, że pomimo znaczących wysiłków w podniesienie poziomu cyberbezpieczeństwa, przed zaawansowanym atakiem nie jest możliwe się w pełni zabezpieczyć. Inwestują więc, nie tylko w zabezpieczenia prewencyjne, ale również w monitorowanie bezpieczeństwa i reagowanie na cyberataki, tak by zminimalizować skutki nieuniknionych incydentów - dodaje Kurek.

Jednak organizacje napotykają obecnie szereg trudności w dostosowaniu systemów zabezpieczeń do dzisiejszych wyzwań. Wśród tych barier na pierwszy plan wysuwa się problem w znalezieniu oraz utrzymaniu odpowiednio wykwalifikowanych pracowników, który dotyczy 64% polskich przedsiębiorstw. Problem ten jeszcze bardziej nabrał na znaczeniu w trakcie pandemii, która poprzez upowszechnienie pracy zdalnej otworzyła lokalny rynek pracy na firmy międzynarodowe. Dla większości organizacji wyzwaniem jest również zdobycie wystarczających środków na sfinansowanie wymaganych inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Problem ten pogłębi się w  przypadku materializacji globalnego kryzysu ekonomicznego. - Wobec tych wyzwań staje się niezwykle istotne, by kierować ograniczone zasoby tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Z tego powodu znajomość aktywów firmy oraz ich wartości ma fundamentalne znaczenie dla skuteczności systemu zarządzania cyberbezpieczeństwem. Wszystkie decyzje biznesowe powinny być oparte na analizie ryzyka. A dobra analiza ryzyka nie będzie możliwa bez dobrego dialogu biznesu ze specjalistami - uważa Kurek.

Niestety brak właściwej komunikacji to według raportu KPMG w Polsce pt. „Barometr Cyberbezpieczeństwa” trzecia z największych barier polskich firm w budowaniu skutecznych zabezpieczeń.

Źródło

Skomentuj artykuł: