Czy „biedafirma” ma szanse dostać finansowanie w 2022 roku?

Najwyższe od 7 lat stopy procentowe to duży kłopot dla jednoosobowych działalności gospodarczych, które walczą ze wzrostem kosztów energii i starają się zachować płynność. Nie pomagają im w tym banki, które darzą mikrofirmy ogromną nieufnością – to banki najczęściej sprawdzają standing finansowy firm w biurach informacji gospodarczej. W IV kw. 2021 roku liczba takich zapytań ze strony banków mocno wzrosła. W stosunku do I kw. zeszłego roku było ich o 18 proc. więcej. Stopy procentowe dalej będą rosnąć, więc na opłacalności zyskają modele finansowania niezależne od wysokości stóp np. faktoring.

Od października 2021 roku Rada Polityki Pieniężnej podnosiła stopy procentowe już trzy razy - o 40, 75 i 50 punktów bazowych. To nie koniec - stopy procentowe mogą być wyższe nawet niż oczekiwania rynkowe, choć już dzisiaj są najwyższe od siedmiu lat. To ogromny problem dla mikrofirm. Wobec drastycznego wzrostu kosztów energii mają ogromny kłopot, żeby utrzymać płynność finansową. Chcąc to osiągnąć szukają finansowania zewnętrznego, ale to będzie coraz droższe.  WG ekspertów istnieje ryzyko, że stopa referencyjna NBP wzrośnie do 4 proc., a wtedy raty będą niemal o połowę wyższe niż w październiku 2021 r.

Tzw. biedafirmy to ogromna część gospodarki. Radzą sobie świetnie, ale i tak mają problemy z otrzymaniem kredytów operacyjnych czy inwestycyjnych. Wiele zależy od bieżącej sytuacji firmy, np. tego czy ma długi, a także od zakresu czasowego finansowania. Umiejętne zarządzanie płynnością finansową i przyspieszanie obiegu pieniądza pozwala im zaoszczędzić środki poprzez szybszy zakup materiałów (których ceny nadal rosną), a także szybką realizację prac i rozliczenia ze zleceniodawcą

mówi Marek Sikorski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Finea, firmie udzielającej mikrofaktoringu.

Najwięcej długów (liczba zobowiązań negatywnych) wg danych Biura Informacji Gospodarczej ERIF firmy mają z tytułu umów ubezpieczenia. Na drugim miejscu są zobowiązania związane z usługami pocztowymi i telekomunikacyjnymi. Kolejne pozycje w „rankingu długów” to umowy związane ze sprzedażą towaru na raty i umowy leasingu. Od IV kw. 2020 r. (w stosunku do IV kw. zeszłego roku) liczba zaległych zobowiązań związanych z leasingiem wzrosła o 56%.

Kto najczęściej sprawdza firmy

Wg danych BIG ERIF stan finansów firm najczęściej w bazach gospodarczych sprawdzają banki. Ta tendencja jest stała od dawna, jednak w IV kw. 2021 roku liczba takich zapytań ze strony banków mocno wzrosła. W stosunku do I kw. zeszłego roku było ich o 18 proc. więcej.

Banki są nieufne wobec mikrofirm, szczególnie tych z krótkim stażem lub działających w „ryzykownych branżach”. Problem w tym, że czarna lista takich branż jest w bankach bardzo długa. Te instytucje wnikliwie sprawdzają mikrofirmy, a ewentualne udzielone finansowanie już przy niewielkich opóźnieniach w spłacie obciąża ich konto w bazach informacji gospodarczej. W przypadku faktoringu jest inaczej – udzielone finansowanie nie obciąża standingu firmy

mówi Marek Sikorski z Finea.

Największy problem przy weryfikacji mają młode firmy, bo instytucje udzielające kredytów zwykle wymagają, by firma funkcjonowała na rynku minimum pół roku, a znacznie częściej jest to minimum rok lub 18 miesięcy. Brak wpisów o danej firmie w bazie informacji też nie działa na jej korzyść.

Zyskuje model finansowania niezależny od wzrostu stóp procentowych

W sytuacji wzrostu kosztów kredytów i trudności w ich uzyskaniu, rośnie zainteresowanie mikrobiznesu innymi źródłami finansowania. Również małe i średnie firmy coraz częściej muszą zacząć inaczej podchodzić do finansowania biznesu. Widać wzrost zainteresowania faktoringiem z trzech powodów: inflacji, odmowy banku, względnie spadającego kosztu tego rozwiązania u faktora pozabankowego.

Skoro wszelkie predykcje wskazują na wzrosty stóp procentowych, również my uważamy, że będą one nadal rosnąć. Faktoring jest niezależny od stóp, więc jego względny koszt będzie spadać. Widzimy duże zainteresowanie firm transportowych, budowlanych, a coraz częściej również branży retail produktami faktoringowymi. Ta ostatnia branża korzysta z faktoringu zakupowego, dzięki czemu mogą utrzymać niezmienioną marżę. Patrząc na rosnącą inflację, prawdopodobne dalsze wzrosty stóp procentowych i ograniczoną dostępność dla MŚP produktów bankowych firmy z kategorii MSP coraz częściej postrzegają faktoring jako jedną z najbardziej atrakcyjnych form finansowania, szczególnie, że nie rodzi on długoterminowych zobowiązań

mówi Mateusz Skowronek z eFaktor.
Źródło

Skomentuj artykuł: