Pandemia nie wyhamowała popytu i podaży w sektorze condohoteli i apartamentów wypoczynkowych.
Według prognoz raportu „Rynek hoteli i condohoteli w Polsce”, przygotowanego przez Emmerson Evaluation, do 2024 r. podaż apartamentów inwestycyjnych wzrośnie o 27,5% na Warmii i Mazurach, o 20% w pasie górskim, o 14% w pasie nadmorskim oraz o 12% w największych aglomeracjach. Coraz rzadziej jednak kupujący będą spotykali się z gwarancją stopy zwrotu, których obietnica w ostatnich latach tak przyciągała inwestorów do tego rynku.
Swoją popularność w pandemii wśród inwestorów rynek condohoteli i apartamentów wypoczynkowych zawdzięcza dwóm kluczowym czynnikom. Po pierwsze, sektor oferował łatwiejszą możliwość pozyskania kapitału przez przedsiębiorców bezpośrednio z wpłat potencjalnych nabywców. Po drugie, inwestorzy szukali alternatywy do lokowania swoich oszczędności, w obliczu niskich zysków z lokat bankowych. Uciekali przed rosnącą inflacją, a tego typu projekty reklamowano wysokimi stopami zwrotu. Na koniec 2021 r. podaż condohoteli i obiektów z apartamentami wypoczynkowymi na najważniejszych rynkach aglomeracji miejskich i lokalizacji turystycznych w porównaniu do 2020 r. wzrosła o ok. 3 tys. apartamentów.
W swoim raporcie Emmerson Evalaution wyróżnił cztery główne rynki dla sektora condo i apartamentów wypoczynkowych: pas nadmorski, pas górski, Warmia i Mazury, największe aglomeracje. W I połowie 2022 r. podaż lokali w tych lokalizacjach ma osiągnąć poziom prawie 18,5 tys. nad Bałtykiem, 12,5 tys. w górach, niemal 1 tys. na pojezierzu i ponad 8,7 tys. w metropoliach.
- Dominującym rejonem pod względem podaży był obszar pasma nadmorskiego. Najwięcej inwestycji powstało w Kołobrzegu i Rogowie. Drugim najbardziej rozwijającym się regionem jest południe Polski, w tym wakacyjne obszary górskie. Jeżeli chodzi o największe aglomeracje, to nowe obiekty zostały uruchomione w Warszawie, Gdańsku i Gdyni - wskazuje Dariusz Książak, prezes Emmerson Evaluation.
Nowych lokali condo i wypoczynkowych ma się pojawić w Polsce jeszcze więcej, wskazują analitycy firmy. Prognozowany przyrost nowej podaży apartamentów inwestycyjnych do 2024 r. w relacji do podaży na koniec 2021 r. dla największego nadmorskiego rynku wyniesie ok. 14%. Największy wzrost oferty zanotuje pojezierze - podaż ma zwiększyć się o 27,5%. Tak duży skok jest jednak efektem niskiej bazy. Warmia i Mazury są najmniej zagospodarowanym do tej pory rynkiem. Jednak nie tylko woda przyciąga sektor condo i apartamentów wypoczynkowych. Do 2024 oferta w górach zwiększy się o 1/5. 12% przyrost podaży zanotują natomiast analizowane w raporcie najważniejsze dla sektora duże ośrodki miejskie.
- Podaż nowych projektów i tych będących w planach jest bardzo duża. Zebrane przez nas dane wyraźnie wskazują na kontynuację trendu wzrostowego w tym sektorze rynku. Historia pokazuje jednak, że obiekty tego typu w wielu przypadkach nie mogły osiągać przychodów jakie były obiecywane w prospektach i umowach, co spotkało się z dużym rozczarowaniem nabywców. Inwestycja w sektor condohoteli i apartamentów wypoczynkowych to też spory wydatek. Ich ceny potrafią być wyższe nawet niż w zagranicznych kurortach turystycznych - zaznacza Książak.
Eksperci Emmerson Evaluation zaznaczają jednak, że w obliczu spadku zdolności finansowych potencjalnych nabywców i wysokich cen lokali condohotelowych czy wypoczynkowych, popyt na inwestycje w tym sektorze ulegnie ochłodzeniu. Tym bardziej, że deweloperzy coraz rzadziej gwarantują wysokie stopy zwrotu z inwestycji w umowach, jak to miało miejsce dotychczas. Coraz częściej bowiem w praktyce okazywały się one dla klientów nieosiągalne.