Dochody podatkowe rosną

Nadwyżka w budżecie państwa na koniec lipca tego roku jest wyższa od tej zanotowanej na koniec czerwca - poinformował premiera Mateusza Morawieckiego w Telewizji Republika. Potwierdza to, że gospodarka wychodzi z kryzysu a system egzekucji podatków działa sprawnie.

Jak już informowaliśmy, z danych resortu finansów wynika, że wykonanie budżetu państwa w okresie styczeń – czerwiec 2021 r. w stosunku do ustawy budżetowej na 2021 r. było bardzo dobre. Dochody budżetowe wyniosły 234 mld zł, tj. 57,8 planu, natomiast wydatki były niższe od planowanych - na poziomie 42,3 proc. - i wyniosły 206,0 mld zł. W tej sytuacji pojawiła się spora nadwyżka w kwocie 28 mld zł. Premier Morawiecki podczas wywiadu udzielonego w niedzielę Telewizji Republika pytany o nadwyżkę budżetową na koniec półrocza powiedział: "po lipcu akurat będzie jeszcze więcej". Od stycznia do czerwca 2021 r. dochody budżetu państwa były wyższe o 36,6 mld zł w porównaniu z tym samym okresem ubr. Zwiększyły się dochody z tytułu wszystkich podatków. W stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego dochody z podatku VAT były wyższe o 29,6 proc. r/r, dochody z podatku PIT były wyższe o 17,7 proc. r/r, dochody z podatku CIT były wyższe o 15,4 proc. r/r, dochody z podatku akcyzowego i podatku od gier były wyższe o 5,1 proc. r/r, a dochody z tytułu podatku od niektórych instytucji finansowych były wyższe o 10,1 proc. r/r.

Przypomnijmy, że w czerwcu miała też miejsce wpłata z zysku Narodowego Banku Polskiego za rok 2020 w wysokości 8,9 mld zł. Coraz więcej wpłacają też do budżetu spółki skarbu państwa, które znacznie poprawiły wyniki w I półroczu. Chodzi tu m.in. o takie firmy jak KGHM, PKN Orlen, Lotos, czy Pekao SA. Wicepremier i szef resortu aktywów państwowych Jacek Sasin zaznacza, że najlepszym przykładem poprawy funkcjonowania spółek Skarbu Państwa jest PKN Orlen, który w ostatnim półroczu zarobił więcej niż przez osiem lat rządów PO-PSL.

Dodał, że w ciągu ośmiu lat rządów PO-PSL Orlen zarobił 2,9 mld zł, podczas gdy w trakcie rządów Zjednoczonej Prawicy wygenerował około 30 mld zł zysku. Wicepremier zaznaczył też, że większość spółek Skarbu Państwa generuje zyski, które są niejednokrotnie rekordowe a część z tych środków trafia na inwestycje. Jako jeden z przykładów inwestycji podał przedsięwzięcie PKN Orlen wartości ponad 13 mld zł rozbudowujące cześć chemiczną koncernu. - Nakłady inwestycyjne spółek Skarbu Państwa będą rosły i w tym roku przekroczą wartość z roku 2020, kiedy poziom inwestycji sięgnął 44 mld zł - powiedział Sasin w TVP Info. - Inwestycje to koło zamachowe gospodarki - dodał.

Maleje co prawda tempo inwestycji samorządowych w 2021 r., ale ubytek ten zapewne powstrzymany zostanie dzięki rządowemu Funduszowi Inwestycji Samorządowych, którego budżet na lata 2020-2021 ostatecznie ustalono aż na 12 mld zł. Najbardziej znaczące dla rozwoju koniunktury w gospodarce są jednak inwestycje Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz PKP PLK. Spectis, firma badawcza rynku budowlanego opublikowała listę 25 przygotowywanych megainwestycji budowlanych o łącznej wartości blisko 300 mld zł. Aż 11 z nich to drogi ekspresowe (kolejne odcinki S6, S10, S11, S16, S17, S19, S74 oraz autostrady A2). Ich budowa może pochłonąć łącznie przeszło 123 mld zł. GDDKiA zapewnia też, że pandemia COVID-19 nie zahamowała już realizowanych inwestycji. GDDKiA na inwestycje drogowe przeznaczy w tym roku 19,3 mld zł, czyli o 1 mld zł więcej niż rok wcześniej. Ok. 2,5 mld zł przeznaczy na utrzymanie istniejącej sieci dróg.

Skomentuj artykuł: