Dystrybucja węgla przez samorządy to nie jest trudne zadanie

Dzięki Polskiej Grupie Górniczej Sandomierz został zabezpieczony w miał węglowy na najzimniejsze miesiące. Jak przekonuje resort aktywów, dystrybucja węgla przez samorządy nie jest trudnym zadaniem. MAP przygotowało  odpowiedzi na najważniejsze pytania w tej kwestii.

- Do Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Sandomierzu dotarło już blisko 5 i pół tysiąca ton opału, co starczy na intensywne grzanie nawet do końca lutego - poinformował Tomasz Głogowski, rzecznik PGG. - Prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Sandomierzu Rafał Binięda, na portalu Sandomierz Nasze Miasto podziękował pełnomocnikowi zarządu Polskiej Grupy Górniczej Tomaszowi Huzarewiczowi, podkreślał także zasługę przedstawicieli Zakładu Inżynierii Kolejowej Sandomierz oraz firmie Makro San - dodał.

Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Sandomierzu od lat zaopatruje się w opał w Polskiej Grupie Górniczej. Zdaniem prezesa Biniędy dzięki dostawom miału węglowego z PGG i współpracującym podmiotom, Sandomierz jeśli chodzi o źródło węglowe posiada aktualnie najniższą cenę ciepła w Polsce południowo – wschodniej: 54,80 złotych za GJ. Sandomierski PEC dostarcza ciepło do 5 tysięcy lokali mieszkalnych, a do tego do 2 szkół, 4 przedszkoli, kilku urzędów, przychodni zdrowia, licznych lokali użytkowych. W sezonie grzewczym zużywa około 8 tysięcy ton miału.

Podobne możliwości mają inne samorządy. MAP przekazało podstawowe informacje na temat ustawy o zakupie preferencyjnym węgla przez gospodarstwa domowe. Na stronie https://www.gov.pl/web/aktywa-panstwowe/dystrybucja-wegla-przez-samorzady--pytania-i-odpowiedzi zamieszcza:

- Prezentację, która podsumowuje podstawowe założenia procesu dystrybucji węgla przez samorządy.
Instrukcję, która opisuje proces współpracy między samorządami i importerami lub spółkami wydobywczymi. Zawiera ona zwięzły opis postępowania zgodnie z trybem opisanym w ustawie.
- Dokument, który zawiera odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania i wątpliwości. Został on opracowany na podstawie licznych kontaktów z przedstawicielami samorządów.
Ustawa o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe jest w tej chwili procedowana w parlamencie.

Rząd przygotował projekt ustawy, który ułatwia dystrybucję węgla przez samorządy. Dzięki temu mieszkańcy będą mieli większy dostęp do tego surowca w niższej cenie. Samorządy kupują węgiel za 1500 zł i sprzedają za maksymalnie 2000 zł. Różnica między kupnem od importera a sprzedażą mieszkańcom jest dochodem gminy. To środki na pokrycie kosztów dystrybucji węgla. Warto podkreślić, że dzisiaj cena tego surowca w składach prywatnych często przekracza 3500 zł. - Robimy wszystko, by to zmienić i łagodzić skutki kryzysu dla Polaków - podkreśla Mateusz Morawiecki, szef polskiego rządu. Niedawno premier spotkał się z zarządem Portu Gdańskiego i przedstawicielami resortów, aby omówić dalszą dystrybucję importowanego węgla do polskich domów. - Setki pociągów i tysiące ciężarówek odbierają codziennie węgiel z polskich portów. Musi on spełniać wymogi jakości, aby był rozwożony dalej, do samorządów. Współpraca między rządem a samorządami zapewni sprzedaż surowca mieszkańcom w całej Polsce. Trwają również regularne dostawy do elektrowni i elektrociepłowni – kluczowych podmiotów energetyki naszego kraju - zaznaczył premier.

- W sobotę premier Mateusz Morawiecki organizuje kolejne spotkanie sztabu węglowego, gdzie zostanie złożone podsumowanie programu dystrybucji węgla, abyśmy wiedzieli, w których miejscach jest jakie zapotrzebowanie - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z TVP Info. Pytany, ile samorządów zgłosiło się do udziału w programie dystrybucji węgla, odparł, że takie podsumowanie będzie w tę sobotę. - Przez te ostatnie kilka dni wojewodowie zbierali zapotrzebowanie ze strony samorządów - dodał.

Jak przekazał rzecznik, zapotrzebowanie ze strony samorządów udziałem w programie jest duże. - To już są setki samorządów, które zgłosiły się do tego programu - wskazał.

Obecnie węgiel rosyjski zastępowany jest surowcem importowanym m.in. z Kolumbii, RPA i innych kierunków.

Skomentuj artykuł: