Sąd federalny odrzucił skargę antymonopolową Federalnej Komisji Handlu (FTC) przeciwko Facebookowi, twierdząc, że agencja nie przedstawiła dowodów na poparcie twierdzenia, że gigant mediów społecznościowych ma monopol na sieci społecznościowe.
W swej opinii sędzia James Boasberg z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu Kolumbii stwierdził, że FTC „nie przedstawiła wystarczającej liczby faktów, aby wiarygodnie ustalić… że Facebook (FB) ma monopol na rynku Personal Social Usługi Networking (PSN)”. Boasberg napisał, że FTC nie zrobiła wystarczająco dużo, aby poprzeć swoje twierdzenie, że Facebook ma „60% - plus” udział w rynku mediów społecznościowych.
Akcje Facebooka zakończyły w poniedziałek na wzroście o ponad 4% po tych wiadomościach, co po raz pierwszy podniosło wartość rynkową firmy powyżej 1 biliona dolarów.
FTC twierdziła, że Facebook naruszył krajowe przepisy antymonopolowe, nabywając powstające start-upy, takie jak Instagram, które postrzegane są jako zagrożenie dla jego dominacji, oraz uniemożliwiając innym podłączenie się do usług Facebooka.
Cieszymy się, że dzisiejsze decyzje uwzględniają braki w rządowych skargach skierowanych przeciwko Facebookowi
FTC dokładnie analizuje opinię sędziego i określa dalsze kroki, powiedziała rzecznik agencji Lindsay Kryzak. Decyzja jest ciosem dla regulatorów antymonopolowych, którzy domagali się rozpadu firmy.
Ale chociaż sędzia oddalił skargę FTC, odmówił on ogólnego odrzucenia sprawy, twierdząc, że problemy z pozwem FTC mogą zostać rozwiązane, jeśli agencja złoży zmienioną skargę.
Orzeczenie Boasberga – wytchnienie dla Facebooka w trakcie ciągłej kontroli ze strony regulatorów na całym świecie – natychmiast skłoniło Kongres do zaktualizowania krajowych przepisów antymonopolowych.
Dzisiejszy rozwój sprawy FTC przeciwko Facebookowi pokazuje, że reforma antymonopolowa jest pilnie potrzebna. Kongres musi zapewnić dodatkowe narzędzia i zasoby naszym organom ochrony konkurencji, aby ścigać firmy Big Tech angażujące się w działania antykonkurencyjne
W zeszłym tygodniu komisja przedstawiła pakiet przełomowych ustaw, które umożliwiłyby regulatorom antymonopolowym w FTC i Departamencie Sprawiedliwości rozbicie platform Big Tech, takich jak Amazon, Apple, Facebook i Google.
Krytycy Facebooka w przełomowym raporcie zeszłego lata, oskarżyli Facebooka o atakowanie małych startupów, takich jak Instagram, na wczesnym etapie cyklu życia tych firm, wierząc, że stanowią one zagrożenie dla potęgi Facebooka. Ta tak zwana strategia „kup lub zakop” rzekomo pomogła Facebookowi utrzymać status czołowej firmy w sieciach społecznościowych.
W odrębnej decyzji Boasberg całkowicie oddalił podobny pozew antymonopolowy przeciwko Facebookowi wniesiony przez dziesiątki rządów stanowych, twierdząc, że zbyt długo zwlekały z zakwestionowaniem przejęć Facebooka na Instagram i WhatsApp, które zostały zakończone odpowiednio w 2012 i 2014 roku.
Przeglądamy tę decyzję i rozważamy nasze opcje prawne
W swoich pozwach stany i FTC twierdziły również, że Facebook działał antykonkurencyjnie, odmawiając konkurencyjnym aplikacjom dostępu do platformy giganta mediów społecznościowych.
Boasberg napisał w poniedziałkowej opinii, że nie ma nic nielegalnego w tym, że Facebook ma politykę zapobiegania interoperacyjności z aplikacjami innych firm. Przyznał, że chociaż Facebook mógł prawdopodobnie naruszyć prawo antymonopolowe, realizując swoją politykę, pozwy pojawiły się zbyt późno, aby mieć zastosowanie.
To bardzo niezwykłe, że sędziowie odrzucają pozwy federalne lub stanowe na tak wczesnym etapie, powiedział William Kovacic, były przewodniczący FTC.
Gdyby to był mecz sportowy, byłby to zły początek meczu. Ale w żadnym wypadku nie oznacza to końca meczu