Ceny ropy na giełdach runęły. To pokłosie izraelskiego ataku

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku poważnie runęły na początku nowego tygodnia po tym, jak izraelskie ataki na cele w Iranie ominęły instalacje naftowe należące do tego ważnego członka OPEC, co zwiększa szanse na złagodzenie nastrojów "wrogości" na Bliskim Wschodzie - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 68,57 USD, niżej o 4,47 proc.

Brent na ICE na XII jest wyceniana po 72,80 USD za baryłkę, po zniżce o 4,27 proc.

W sobotę izraelskie samoloty przeprowadziły uderzenie w cele wojskowe w całym Iranie, realizując "obietnicę" odwetu za ostrzał rakietowy przeprowadzony przez Iran na początku października.

Atak ominął irańską infrastrukturę naftową, nuklearną i cywilną, co daje nadzieję na złagodzenie "wrogości" na Bliskim Wschodzie, skąd dostarczana jest 1/3 ropy na świecie.

Analitycy Citigroup Inc. już obniżyli swoje prognozy cen dla ropy Brent ponieważ premia za ryzyko wynikające z ryzyka geopolitycznego na Bliskim Wschodzie maleje.

Citi obniżyło szacunki dla cen Brent w perspektywie do 3 miesiący do 70 USD/b z 74 USD/b poprzednio, a w okresie 6-12 miesięcy - do 60 USD/b z 72 USD/b.

Analitycy wskazują, że mimo to ryzyko dla zwyżek cen ropy nadal istnieje, ale Citi ocenia prawdopodobieństwo znacznego wzrostu notowań surowca na 10 proc., wobec 20 proc. w poprzedniej prognozie. 

Źródło

Skomentuj artykuł: