Kontrakty w USA wahają się, a indeksy w Europie idą w dół. Inwestorzy obawiają się dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa na świecie. Rentowności obligacji rynków bazowych idą w górę, a ceny ropy spadają.
Kontrakty na S&P 500 rosną o 0,07 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 0,1 proc., a na Nasdaq idą w górę o 0,1 proc.
Akcje Walt Disney spadają o 2 proc. przed sesją. CEO spółki Bob Iger ustąpił ze stanowiska, zastąpił go Bob Chapek.
Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 26,36 pkt., do najwyższych poziomów od końca stycznia.
Indeksy giełdowe na Wall Street zakończyły wtorkową sesję ogromną wyprzedażą akcji, przedłużając spadkową serię do czterech dni z rzędu. Ostatnie dwie sesje przyniosły największe spadki na giełdach w USA od czterech lat.
DJI i S&P 500 straciły ponad 3 proc., a Nasdaq znalazł się na minusie licząc od początku 2020 roku.
„Inwestorzy muszą być przygotowani na ryzyko korekty rynku. Nie powinno dziwić, że zwiększona globalna niepewność może zaszkodzić wycenom na rynku akcji” – powiedział Pramod Atluri, menedżer portfela w Capital Group.
Po sesji wyniki za IV kw. przedstawi m.in. L Brands.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,74 proc., niemiecki DAX spada o 0,91 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,73 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 0,64 proc.
Peugeot rośnie o 7 proc. - skorygowany przychód operacyjny w 2019 r. wyniósł 6,32 mld euro vs konsensus rynkowy 6,14 mld euro.
Akcje francuskiej firmy biotechnologii Biomerieux spadają o 9 proc., ponieważ skorygowany zysk operacyjny w roku finansowym był gorszy od oczekiwań.
ASM International zyskuje 5 proc. po tym, jak KBC Securities podniósł rekomendację dla akcji spółki do "kupuj" z "trzymaj".
Spółka Diageo, która zniżkuje o 2 proc. i Danone SA ostrzegły, że epidemia koronawirusa w Chinach wpłynie negatywnie na ich wyniki sprzedaży.
Ryanair Holdings zniżkuje o 3 proc.
Europejskie giełdy w pięć dni straciły czteromiesięczne wzrosty, a index Stoxx Europe 600 miał w tym tygodniu nawet ponad 8 proc. straty, czyli najwięcej od sierpnia 2011 roku, zanim część spadków została odrobiona.
Dolar umacnia się o 0,16 proc. wobec koszyka walut do 99,12 pkt. Eurodolar idzie w dół o 0,1 proc. do 1,0873. Kwotowanie USD/JPY umacnia się o 0,4 proc. do 110,48. Kurs funta zniżkuje o 0,63 proc. wobec dolara do 1,293.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 2 pb do 1,37 proc., najniżej od sierpnia 2019 r. Dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w górę o 2 pb do 1,85 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 17 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie: -17 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 2 pb do: -0,49 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 1,62 proc. do 49,08 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w dół o 2,17 proc. do 53,76 USD/b.
KORONAWIRUS: 2.769 OFIAR NA ŚWIECIE
Liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w Chinach kontynentalnych wzrosła do 2.715 - poinformowała w środę chińska Narodowa Komisja Zdrowia. W ostatnich 24 godzinach bilans ten zwiększył się o 52 zgony.
W Iranie z powodu koronawirusa zmarło 16 osób, a w Korei Południowej stwierdzono 169 nowych przypadków zakażenia koronawirusem – liczba zainfekowanych wzrosła do 1.146.
Koronawirus zaczął rozprzestrzeniać się także w Europie. We Włoszech zanotowano 374 przypadków zakażeń oraz 12 zgonów, a we Francji zanotowano dotychczas dwie ofiary śmiertelne i 17 zakażeń.
Pierwszy przypadek koronawirusa odnotowano w Grecji, a w hotelu na hiszpańskiej Teneryfie kwarantannie poddanych zostało ponad tysiąc gości, gdzie potwierdzono cztery przypadki infekcji. Zakażenie koronawirusa odnotowano dotąd w trzydziestu krajach.
Urzędnicy amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) podał we wtorek, że koronawirus „prawdopodobnie” będzie się rozprzestrzeniał się w Stanach Zjednoczonych, dlatego obywatele powinni przygotować się na taką ewentualność.
O spokój apelują władze USA – we wtorek prezydent Donald Trump zapewniał, że „sytuacja jest pod kontrolą. Doradca ekonomiczny Białego Domu Larry Kudlow stwierdził, że służby „powstrzymują” rozprzestrzenianie się koronawirusa, a ewentualna epidemia „nie byłaby tragedią” dla gospodarki USA.
Dziennik „The Washington Post” podał w środę, że Trump jest podobno wściekły z powodu spadków na giełdach, uważając, że ostrzeżenia urzędników ochrony zdrowia wystraszyły inwestorów.