Kierownictwo McDonald's przyznało, że goście ich sieci restauracji uważają ceny posiłków za zbyt wysokie. Zapewnili jednocześnie, że przyjmują „podejście śledcze” by zbadać ten problem. W obliczu szerszego spadku konsumpcji i rosnących cen, sieci fast-foodów mają trudności z przyciągnięciem gości o niższych dochodach.
Niedawna oferta posiłków za 5 USD początkowo odniosła sukces w przyciągnięciu gości o niższych dochodach z powrotem do sklepów, ale jeszcze nie przełożyła się na wyższą sprzedaż, oznajmiło kierownictwo firmy.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej dotyczącej wyników finansowych za drugi kwartał, kierownictwo zapewniło, że zajmie się bardzo serio tym problemem. Firma odnotowała gorszy wynik finansowy niż oczekiwano, ponieważ sprzedaż spadła we wszystkich działach.
„Zdajemy sobie sprawę, że na kilku dużych rynkach, w tym w Stanach Zjednoczonych, mamy szansę poprawić naszą realizację wartości. Konsumenci nadal postrzegają nas jako lidera w porównaniu z naszymi kluczowymi konkurentami”
– stwierdził dyrektor generalny McDonald's Chris Kempczinski. Poinformował on jednocześnie, że podwyżki cen skłoniły konsumentów do ponownego rozważenia nawyków zakupowych.
Ponieważ konsumenci ograniczają wydatki w związku z rosnącymi cenami, sieci fast-foodów mają trudności z przyciągnięciem gości o niższych dochodach. Ponad 60% respondentów niedawnej ankiety LendingTree stwierdziło, że ograniczyło wydatki na fast foody, ponieważ są one zbyt drogie.
Kierownictwo McDonald's stwierdziło, że goście o niższych dochodach nie przenoszą się z ich sieci do innych restauracji typu fast-food, jednak zamiast tego rzadziej jedzą poza domem na większości rynków firmy na całym świecie. Firma zaobserwowała, że konsumenci wycofują się nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale na całym świecie, zwłaszcza na rynkach europejskich.
McDonald's w zeszłym tygodniu zdecydował się na przedłużenie swojej oferty posiłków za 5 USD poza początkowe czterotygodniowe okno, twierdząc, że przyciągnął klientów z powrotem do swoich restauracji. Dziewięćdziesiąt trzy procent franczyzobiorców firmy zobowiązało się do przedłużenia oferty na całe lato.
Firma potwierdziła, że liczba sprzedanych posiłków za 5 dolarów przekroczyła oczekiwania. Stawki były najwyższe wśród konsumentów o niższych dochodach, a transakcja poprawiła postrzeganie marki w zakresie przystępności cenowej. Oferta zaczęła również zwiększać wzrost liczby gości, ale nie przełożyło się to jeszcze na wzrost sprzedaży, ponieważ posiłek o wartości 5 USD został wprowadzony zaledwie kilka dni przed zakończeniem drugiego kwartału.
