Niespodziewany zwycięzca konfliktu handlowego USA - Chiny

W miarę zanikania amerykańskich źródeł zaopatrzenia z Chin, meksykański sektor produkcyjny wyłania się jako zwycięzca tego konfliktu. Amerykańskie firmy szukające stabilności w łańcuchu dostaw oraz chcące zredukować zależność w handlu z Chinami zwracają coraz większą uwagę na produkcję w Meksyku.

Przenoszenie zakładów produkcyjnych do Meksyku, znane jako nearshoring, staje się coraz bardziej popularne ze względu na stabilność i zmniejszenie zależności od Chin. Sektor produkcyjny w Meksyku ma szansę na długoterminowy sukces dzięki bliskości geograficznej do USA i umowie handlowej USMCA (USA, Meksyk, Kanada). 

Obecnie eksport Meksyku do USA rośnie, podczas gdy chiński eksport spada. Zarówno amerykańskie, jak i chińskie firmy dostrzegają potencjał w meksykańskiej produkcji, zwłaszcza w sektorze motoryzacyjnym. Pomimo wyzwań związanych z unikaniem ceł, Meksyk staje się atrakcyjnym miejscem dla inwestycji. 

Zarówno amerykańskie, jak i chińskie firmy dostrzegają korzyści w meksykańskiej produkcji, dzięki czynnikom takim jak niskie koszty pracy, bliskość geograficzna oraz umowa handlowa USMCA.

Podczas gdy USA dążą do zmniejszenia zależności i zwiększenia odporności w handlu z Chinami, przeniesienie łańcuchów dostaw może jednak być trudne. Taka polityka może umożliwić Chinom dostęp do nowych rynków i uniknięcie amerykańskich ceł. 

Meksyk, będący globalnym centrum produkcji motoryzacyjnej, jest korzystnym wyborem dla producentów, którzy chcą uniknąć ceł na chińskie towary. Obecny wzrost eksportu z Chin do Meksyku sugeruje próby uniknięcia amerykańskich ceł. 

Przenoszenie fabryk do Meksyku nie zawsze jest łatwe i wymaga znacznych inwestycji. Jednak firmy, które podejmują to wyzwanie, tworzą długoterminowe możliwości dla meksykańskiego przemysłu. Przeprowadzka do Meksyku może dać chińskim firmom lepszy dostęp do rynku meksykańskiego i przygotować je do ewentualnego wejścia na rynek USA. 

Także Tesla ogłosiła budowę nowej fabryki w Monterrey, co wzbudziło entuzjazm zarówno lokalnych ekspertów, jak i inwestorów. 
Funkcjonowanie USMCA ma zostać poddana przeglądowi w 2026 roku a w tej chwili zarówno prezydent USA Joe Biden, jak i jego rywal, były prezydent Donald Trump, opowiadają się za celami rozwoju krajowej produkcji różniąc się jednak co do tego, jak to zrobić.

Tymczasem analitycy Morgan Stanley przewidują, że wartość eksportu Meksyku do Stanów Zjednoczonych wzrośnie z 455 miliardów dolarów do około 609 miliardów dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat.
 

Źródło

Skomentuj artykuł: