Wszystko wskazuje na to, że nie będzie kolejne edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych skierowanego do samorządów. Co w zamian? Jak twierdzi Zbigniew Kuźmiuk, będzie to tzw. subwencja rozwojowa, jednak o wiele niższym niż PIS budżecie.
Rządowy Program Inwestycji Strategicznych opierał się na bezzwrotnym dofinansowaniu inwestycji realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Pierwsza edycja programu ruszyła latem 2021 r. i do końca 2023 r. udało się przeprowadzić dziewięć edycji, w tym trzy ogólnopolskie oraz specjalne, kierowane m.in. do gmin popegeerowskich czy uzdrowiskowych.
Jak podaje Bank Gospodarstwa Krajowego, według stanu na wrzesień 2023 r., we wszystkich edycjach programu przyznano 99 proc. samorządów w kraju łączne dofinansowanie w kwocie ponad 63 mld złotych. Blisko połowa tej sumy trafiła na infrastrukturę drogową, a kolejne 11 mld zł - na infrastrukturę wodno-kanalizacyjną.
Program chwalony był m.in. za łatwość pozyskania środków i elastyczność, a z drugiej strony - krytykowany za domniemane promowanie samorządów popierających rząd w Warszawie. Teraz okazuje się, że Program Inwestycji Strategicznych zniknie prawdopodobnie z polskiej gospodarki.
Temat pojawił się w dyskusji na ostatnim posiedzeniu Sejmu.
- Dziś słyszymy, że rząd premiera (Donalda) Tuska chce zlikwidować Program Inwestycji Strategicznych, który znakomicie służył wyrównywaniu szans, służył temu, żeby każdy Polak i każda Polka, niezależnie od tego, gdzie mieszka i żyje, mieli podobne szanse. Dziś ten program ma zostać odłożony do lamusa (...). Niech ten program będzie kontynuowany, w całej Polsce organizujmy spotkania z naszymi wójtami i starostami (mówiąc) jak ważny jest ten program - mówił w Sejmie były premier Mateusz Morawiecki.
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zarzucił byłemu szefowi rządu "rozdawanie pieniędzy przez pryzmat legitymacji partyjnej" i "ograbienie samorządu".
Naboru do kolejnej edycji programu nie będzie, a co w zamian?
- Teraz samorządy dowiadują się ,że kolejnej edycji naboru wniosków z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych już nie będzie, a rząd w zamian uruchamia tzw. subwencję rozwojową dla samorządów, która rocznie wyniesie 3,2 mld zł, a więc będzie to ponad 10 -krotnie niższe wsparcie dla samorządów niż było podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości
