Polska Strefa Inwestycji strzałem w dziesiątkę. Zyskują głównie firmy z krajowym kapitałem
Dzięki zmianom w funkcjonowaniu Specjalnych Stref Ekonomicznych więcej firm, w tym także te mikro, małe i średnie, może korzystać z zachęt podatkowych dla inwestorów. Zasady działania Specjalnych Stref Ekonomicznych w Polsce zmieniła ustawa o wspieraniu nowych inwestycji. Jak szacują eksperci, w 2020 r. liczba inwestycji w Polskiej Strefie Inwestycji może wzrosnąć nawet o 10 proc. w stosunku do 2019 r.
Według danych MR tylko w 2019 r. inwestorzy zadeklarowali 6,2 tys. nowych miejsc pracy.
"Wśród 10 największych inwestorów, którzy skorzystali z systemu wsparcia oferowanego w ramach PSI znalazły się również firmy polskie: Orlen, Impexmetal czy Anwil" - czytamy w informacji prasowej resortu rozwoju.
Dodano, że najwięcej inwestycji w 2019 r. pozyskały strefy: Katowicka (10,6 mld zł) i Wałbrzyska (9,5 mld zł). Następnie się plasują - TSSE Euro-Park Wisłosan (7,1 mld zł), Łódzka (6 mld zł), SSE Euro-Park Mielec (4,6 mld zł), Pomorska SSE (4,4 mld zł), Krakowski Park technologiczny (4,3 mld zł), Kostrzyńsko-Słubicka SSE (4,1 mld zł), Warmińsko-mazurska (2,6 mld zł), Legnicka SSE (2,1 mld zł), Suwalska (1,4 mld zł), SSE Starachowice (1,2 mld zł), Słupska (728 mln zł), Kamiennogórska (541 mln zł).
W 2020 r. liczba inwestycji w Polskiej Strefie Inwestycji może wzrosnąć nawet o 10 proc. w stosunku do 2019 r. - wynika z raportu firmy doradczej PwC, podsumowującego pierwszy pełny rok funkcjonowania PSI.
Jak wskazali autorzy opublikowanego w środę raportu „Ograniczone efekty wielkiej reformy, 74 proc. beneficjentów PSI stanowiły firmy z polskim kapitałem.
"Brak ograniczeń terytorialnych sprawił, że PSI jest bardziej dostępna dla polskich firm, które często były historycznie ulokowane poza strefami ekonomicznymi" – podkreślił cytowany w komunikacie Mieczysław Gonta z PwC.
Utworzenie Polskiej Strefy Inwestycji (PSI), jak czytamy, nie spowodowało dotąd wyraźnego przyrostu liczby inwestycji.
"W 2019 r. inwestorzy zadeklarowali niższą wartość inwestycji od tej zanotowanej w 2017 r., kiedy działały jeszcze Specjalne Strefy Ekonomiczne. Sytuacja ta może ulec zmianie dzięki wprowadzeniu zaplanowanych na ten rok ułatwień w dostępie do zwolnienia podatkowego w ramach PSI"
Eksperci PwC szacują, że w 2020 r. liczba inwestycji w Polskiej Strefie Inwestycji może wzrosnąć nawet o 10 proc. w stosunku do 2019 r. Zwrócili uwagę, że wciąż najwięcej inwestycji lokuje się w najbardziej uprzemysłowionych regionach Polski, "choć procentowo największy wzrost odnotowano w relatywnie mniej rozwiniętych regionach, co jest dobrym sygnałem".
Autorzy raportu wskazali też na kwestię rozliczenia otrzymanego już zwolnienia podatkowego. "Trudności mają przedsiębiorcy, którzy chcą zwiększyć moce istniejącego zakładu" - podkreślili. Dodali, że sprawę dodatkowo skomplikowało wydanie interpretacji ogólnej Ministra Finansów, Inwestycji i Rozwoju w której wskazano, że "zastosowanie zwolnienia podatkowego do dochodów całego zakładu jest możliwe tylko wówczas, gdy nowa inwestycja stanowi nieodłączny i zależny funkcjonalnie element dotychczasowej infrastruktury (ścisłe powiązanie)".
„Wyjaśnienie wątpliwości w zakresie rozliczania zwolnienia mogłoby być kolejnym wielkim krokiem w celu uatrakcyjnienia Polskiej Strefy Inwestycji dla przedsiębiorców"
Według niego interpretacja ogólna okazała się niepraktyczna dla przedsiębiorców, bo nie wyjaśniła jak należy rozumieć w praktyce ścisłe powiązanie nowej inwestycji z dotychczasową infrastrukturą.
W tym roku, jak zaznaczają eksperci, mają wejść w życie zmiany w przepisach, które miałby przyczynić się do podniesienia atrakcyjności PSI dla inwestorów. Chodzi m.in. o: obniżenie progu minimalnej wartości projektu o 50 proc. w przypadku reinwestycji; doprecyzowanie kryteriów jakościowych i zasad ich weryfikowania; wprowadzenie przejrzystych ram w zakresie zmian decyzji o wsparciu (możliwość obniżenia zatrudnienia o maks. 20 proc. oraz zmiany jednego kryterium jakościowego na inne).
Inne zmiany planowane przez Ministerstwo Rozwoju zakładają wliczanie dwuletnich kosztów pracy oraz kosztów najmu, dzierżawy i leasingu finansowego nawet po upływie terminu zakończenie inwestycji. Przewidziano też "doprecyzowanie zasady ustalania okresu ważności decyzji o wsparciu, w przypadku inwestycji zlokalizowanych częściowo na terenie SSE" czy umożliwienie wsparcia także na nabycie aktywów należących do zakładu, który został (lub zostałby) zamknięty, gdyby zakup nie nastąpił.
Oprócz zmian zaplanowanych przez resort rozwoju, eksperci PwC rekomendują wdrożenie dodatkowych elementów, takich jak: usprawnienia w zakresie rozliczania pomocy publicznej przyznanej na rozbudowę zakładu produkcyjnego, umożliwienie rozliczenia strat ponoszonych na działalności zwolnionej z opodatkowania, czy obniżenie dwóch najwyższych progów inwestycyjnych dla obszarów z najniższą stopą bezrobocia.
30 czerwca 2018 r. weszła w życie ustawa, na mocy której cały obszar Polski, na którym można prowadzić działalność gospodarczą, stał się specjalną strefą ekonomiczną (tzw. Polska Strefa Inwestycji). Tzw. rozporządzenia strefowe o zasadach udzielania pomocy publicznej, wcielające w życie ustawę, obowiązują natomiast od września 2018 r.
Nowy system wspierania inwestycji m.in. rozszerzył zasięg terytorialny Specjalnych Stref Ekonomicznych z 0,08 proc. obszaru kraju na teren niemal całej Polski, zróżnicował także kryteria przyznawania pomocy w zależności od jakości inwestycji, sytuacji gospodarczej w regionie i jego strategicznych potrzeb w myśl zasady zrównoważonego rozwoju. Przepisy umożliwią zwolnienia podatkowe dla inwestorów na 10-15 lat. Dodatkowe punkty są przyznawane firmom z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, a także za lokalizację w powiecie o wysokiej stopie bezrobocia lub mieście średnim tracącym funkcje społeczno-gospodarcze. Premiowane są te przedsięwzięcia, które wpływają na konkurencyjność i innowacyjność regionalnych gospodarek.