Ze względu na złożenie wniosku po terminie, Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił skargę kasacyjną Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (GDOŚ) ws. budowy tzw. zamku w Stobnicy (pow. obornicki, woj. wielkopolskie).
Budowa tzw. zamku w Stobnicy to inwestycja prowadzona przez poznańską spółkę D.J.T. na skraju "Puszczy Noteckiej". Obiekt liczy 14 nadziemnych kondygnacji i ma kilkudziesięciometrową wieżę. Inwestor uzyskał pozwolenie na budowę w 2015 r.
W sierpniu 2018 r. minister środowiska polecił GDOŚ wszczęcie pilnej kontroli procesu wydania decyzji dotyczących budowy. Pod koniec kwietnia 2019 r. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu uchyliła swoją decyzję z maja 2015 r. określającą warunki prowadzenia robót dla inwestycji w Stobnicy i wniosła sprzeciw wobec jej realizacji. W 2015 r. RDOŚ uznała, że inwestycja nie będzie miała negatywnego wpływu na środowisko.
Powodem wznowienia postępowania i uchylenia poprzedniej decyzji RDOŚ oraz wniesienia sprzeciwu wobec realizacji budowy, było ujawnienie w trakcie realizacji inwestycji okoliczności dotyczących powierzchni przekształconej na potrzeby przedsięwzięcia, tj. odbiegającej od deklarowanej wcześniej przez inwestora powierzchni ok. 1,7 ha. Według RDOŚ faktyczna powierzchnia budowy przekroczyła 2 ha, a tym samym wymagała wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
GDOŚ 31 lipca 2019 r. utrzymał w mocy decyzję RDOŚ w Poznaniu. Inwestor odwołał się w tej sprawie do sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z 11 marca 2020 r. uchylił decyzję GDOŚ. Generalna Dyrekcja złożyła skargę kasacyjną od wyroku WSA do NSA.
We wtorek NSA odrzucił skargę kasacyjną GDOŚ od wyroku WSA z 11 marca 2020 r. ponieważ została ona złożona po wymaganym przepisami terminie.
Jak zaznaczyła w ustnym uzasadnieniu orzeczenia sędzia Małgorzata Masternak-Kubiak wyrok WSA został doręczony pełnomocnikowi GDOŚ 27 maja 2020 r.
"A zatem 30-dniowy termin do złożenia skargi kasacyjnej od tego wyroku upływał 26 czerwca 2020 r. Był to piątek, który nie był dniem wolnym od pracy. Tymczasem skarżący kasacyjny organ nadał skargę kasacyjną przesyłką poleconą w dniu 1 lipca 2020 r." - wskazała.
We wtorek NSA oddalił także skargę kasacyjną złożoną w tej sprawie przez Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
"Rację ma sąd pierwszej instancji, że nie istniała w chwili wydawania decyzji taka okoliczność, że powierzchnia przekształcona na potrzeby przedmiotowego przedsięwzięcia byłaby większa niż 2 ha. Zgodzić się trzeba zatem z WSA, że należy odróżnić wadliwość decyzji od nieprawidłowej realizacji decyzji. Ocena skutków prawidłowej realizacji decyzji z 6 maja 2015 r. leży poza zakresem nadzwyczajnego trybu postępowania administracyjnego. Niewłaściwa realizacja inwestycji przez spółkę nie świadczy o tym, że sama decyzja była dotknięta wadą"
- powiedziała sędzia Masternak-Kubiak.
Dodała, że skarga stowarzyszenia skupiała się - zdaniem sądu niesłusznie - na przepisach dotyczących wznowienia postępowania, gdy wyjdą na jaw istotne dla sprawy nowe okoliczności, nieznane przy wydawaniu pierwotnej decyzji administracyjnej.
Budowa tzw. zamku w Stobnicy to inwestycja na obszarze Natura 2000 prowadzona przez poznańską spółkę D.J.T. Gdy w sierpniu 2018 r. minister środowiska polecił GDOŚ wszczęcie kontroli procesu wydania decyzji dotyczących budowy tzw. zamku o sprawie zawiadomiono również prokuraturę.
W połowie lipca 2020 r. w związku z inwestycją zatrzymano i przedstawiono zarzuty siedmiu osobom - urzędnikom i przedstawicielom firmy budującej tzw. zamek w Stobnicy. Według poznańskiej prokuratury, pozwolenie na budowę zostało wydane pomimo niezgodności projektu budowlanego z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, z przepisami techniczno-budowlanymi, a także pomimo braku wymaganych prawem budowlanym opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń.
Pod koniec 2020 r. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom związanym z budową w Stobnicy. Zarzucono im m.in. poświadczenia nieprawdy, niedopełnianie obowiązków oraz prowadzenie budowy zagrażającej środowisku i prowadzeniu jej wbrew przepisom ustawy o ochronie środowiska. Oskarżeni, urzędnicy i przedstawiciele inwestora, nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw.
W sierpniu 2021 r., po rozpatrzeniu odwołań Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu oraz inwestora, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdził nieważność decyzji starosty obornickiego z 2015 r. udzielającej pozwolenia na budowę tzw. zamku w Stobnicy i uchylił zaskarżoną w tej sprawie decyzję wojewody wielkopolskiego z 2020 r.
GINB uznał, że budowa zalicza się do przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, dlatego inwestor był zobowiązany, by wraz z wnioskiem o pozwolenie na budowę przedłożyć decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia. Od decyzji GINB odwołała się firma prowadząca inwestycję.
12 stycznia 2022 r., na posiedzeniu niejawnym, prowadzonym w trybie uproszczonym, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił zaskarżoną decyzję GINB unieważniającą pozwolenie na budowę tzw. zamku w Stobnicy oraz wcześniejszą decyzję wojewody wielkopolskiego w tej sprawie.
W orzeczeniu WSA wskazano m.in., że w sprawie tzw. zamku w Stobnicy nie zostały spełnione ustawowe warunki dla stwierdzenia nieważności decyzji o pozwoleniu na budowę. Sąd uznał również, że doszło do przedawnienia możliwości stwierdzenia nieważności, ponieważ zgodnie z nowelizacją Prawa budowlanego, która weszła w życie 19 września 2020 r., stwierdzenie nieważności decyzji wydanej nawet z rażącym naruszeniem prawa jest niemożliwe po upływie pięciu lat od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia.
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu jak i GINB zaskarżyły orzeczenie WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego; NSA jeszcze nie rozpatrzył tej sprawy.
W listopadzie 2023 r. w Sądzie Rejonowym w Obornikach (woj. wielkopolskie) rozpoczął się proces oskarżonych o nieprawidłowości przy budowie tzw. zamku w Stobnicy. W sądzie nie stawili się dwaj przedstawiciele inwestora. Pozostali oskarżeni nie przyznali się do winy.