Terminal w Świnoujściu. "Decyzja lokalizacyjna jest ostateczna"

Decyzja lokalizacyjna jest ostateczna. Jeśli chodzi o decyzję środowiskową, jesteśmy na etapie uzupełniania materiałów – przekazał sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Arkadiusz Marchewka. Głębokowodny Terminal Kontenerowy ma powstać na wschód od falochronu terminala LNG.

"Wszystkie działania, które przez ostatnich kilka miesięcy podjęliśmy, to są ważne kroki w realizacji tego przedsięwzięcia, aby na przełomie 2028/2029 r. największe na świcie kontenerowce mogły zawijać na Pomorze Zachodnie do portu w Świnoujściu"

 – przekazał podczas konferencji prasowej w Szczecinie sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Arkadiusz Marchewka.

Wskazał, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy m.in. studium wykonalności i raportu środowiskowego dla wschodniego toru podejściowego do portu w Świnoujściu oraz ogłoszono przetarg na badania ferromagnetyczne.

"Decyzja lokalizacyjna, którą wydał wojewoda, jest decyzją ostateczną i została utrzymana. Jesteśmy na etapie uzupełniania materiałów jeśli chodzi o decyzję środowiskową. W ciągu najbliższych trzech tygodni, wszystkie informacje, które Generalny Dyrekcja Ochrony Środowiska oczekuje od portu zostaną przesłane po to, aby ostatecznie ta decyzja mogła zostać wydana" – przekazał Marchewka.

Dodatkowo przedstawiono też plan działań prowadzonych "z myślą o mieszkańcach Świnoujścia". Jak poinformowała Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, dotyczą one m.in. nowego przebiegu drogi rowerowej R10, odtworzenia siedlisk lokalnej flory i fauny, inwestycji związanej z Punktem Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych oraz wytyczenia nowej drogi do plaży.

Droga ta zostanie zbudowana przez ZMPSiŚ, który zaproponował dwa warianty jej przebiegu – zachodni, częściowo przebiegający w granicach administracyjnych portu w Świnoujściu i wschodni – omijający teren portu.

"Port oraz inne firmy i instytucje tworzą tkankę miejską. My jesteśmy jednym z sąsiadów i jako sąsiedzi przyczyniamy się do tego, aby pobudzać rozwój miasta" – przekazał prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A. Jarosław Siergiej. "Staramy się nasze inwestycje kształtować tak, żeby one były w zgodzie z oczekiwaniami mieszkańców" – podkreślił.

Kontenery wyjadą wyremontowanym torem

Nawiązując do kwestii wywożenia kontenerów z portu w Świnoujściu, wiceminister infrastruktury wskazał, że podjęto już konkretne prace, które "pozwolą na udrożnienie i poprawienie możliwości wywozu kontenerów na całej trasie kolejowej C-E 59, a także linii kolejowej 401, od Szczecina do Świnoujścia".

"Jeszcze tym roku zostanie przeznaczonych 60 mln zł na realizację działań remontowych na drodze C-E 59 na południu i planujemy również z Krajowego Planu Odbudowy, już w roku przyszłym, na lata 2025-2026 rozpocząć inwestycje o wartości około 250 mln zł, gdzie będą realizowane konkretne działania inwestycyjne na trzech odcinkach drogi C-E 59" – poinformował Marchewka.

Wiceminister Infrastruktury przekazał też, że PKP PLK „pracuje nad studium wykonalności drogi kolejowej 401, od Szczecina do Świnoujścia, w tym celu, aby zlikwidować wszelkiego rodzaju limitacje i zwiększyć możliwości przepustowe”.

"Chcielibyśmy, aby pociągi o długości 750 metrów osiągały na całym odcinku prędkość do 120 km/h, co jest możliwe do osiągnięcia. Tym celu realizowania są działania, które przyczyniają się do możliwości wyboru najlepszego wariantu inwestycyjnego" – przekazał Marchewka.

Terminal kontenerowy w Świnoujściu ma powstać na wschód od falochronu terminala LNG, na "zalądowionym" obszarze Zatoki Pomorskiej. Nabrzeże przeładunkowe ma mieć długości ok. 1,3 km i głębokość 17 metrów, co pozwoliłoby na jednoczesną obsługę dwóch statków oceanicznych o długości 400 m i jednego, o długości ok. 200 m. Terminal ma mieć ok. 70 ha powierzchni. Zgodnie z założeniami terminal w Świnoujściu ma docelowo rocznie przeładowywać 2 mln TEU (TEU to jednostka miary odpowiadająca pojemności, używana w odniesieniu do portów i statków kontenerowych, równoważna objętości standardowego kontenera o długości 20 stóp).

Inwestycja ma być realizowana w dwóch etapach, przy czym pierwszy z nich oznacza połowę docelowej zdolności przeładunkowej, czyli 1 mln TEU

Źródło

Skomentuj artykuł: