W połowie marca br. Parlament Europejski przyjął plany, które mają na celu zmniejszenie zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych w sektorze budownictwa. W praktyce oznacza to szereg zobowiązań, które państwa członkowskie muszą spełnić, aby do 2050 r. wszystkie budynki stały się neutralne dla klimatu. Pierwsze wymogi mają wejść w życie już w 2025 r., co oznacza, że musimy zacząć aktywnie działać. Jakie postanowienia dyrektywy są najistotniejsze dla obywateli oraz czy istnieją jakieś wykluczenia? Na te i inne pytania odpowiada dr Kamil Kwiatkowski, ekspert Euros Energy.
Zwraca on uwagę, iż zgodnie z informacjami podanymi w dyrektywie, aż dwie trzecie energii zużywanej do ogrzewania i chłodzenia budynków pochodzi z paliw kopalnych. Warto także przypomnieć, że budynki odpowiadają za 36% całkowitej emisji gazów cieplarnianych do atmosfery – jak podaje Parlament Europejski. Patrząc na dane, można śmiało stwierdzić, że dekarbonizacja sektora budowlanego nie będzie możliwa, jeśli nie zaczniemy odchodzić od kotłów zasilanych kopalinami.
Kwiatkowski przypomina, że pierwsze postanowienia dyrektywy budynkowej mają zacząć obowiązywać już w 2025 r. i dotyczą zaprzestania stosowania zachęt finansowych dla indywidualnych instalacji kotłów zasilanych paliwami kopalnymi.
- Dofinansowania będą zaś nadal osiągalne dla instalacji hybrydowych, czyli takich, w których system ogrzewania działa dzięki znacznemu udziałowi energii ze źródeł odnawialnych, np. kocioł gazowy połączony z pompą ciepła. Warto wytłumaczyć, że instalacja hybrydowa powinna opierać swoją pracę przede wszystkim na OZE, zaś spalanie gazu powinno być rozwiązaniem szczytowym, pracującym w przypadku silnych mrozów. Instalacje hybrydowe powinny być wspierane tam, gdzie nie ma warunków dla pełnego odejścia od spalania paliw kopalnych
Zwraca też uwagę, iż Unia Europejska zobowiązała się również do zmniejszenia emisji netto gazów cieplarnianych w całej gospodarce Unii o co najmniej 55% do roku 2030 w stosunku do poziomów z 1990 r.
Do tego samego roku strategia o nazwie „Fala renowacji” ma doprowadzić do znaczącej poprawy standardu energetycznego budynków i w konsekwencji to zmniejszenia zapotrzebowania na ciepło o chłód. Założenia mają obejmować regulacje i wsparcie finansowe, dzięki którym roczny wskaźnik renowacji zostanie co najmniej podwojony. Wstępnie w całej Unii Europejskiej procesowi podlegać ma 35 mln budynków, co pozwoli na utworzenie nowych miejsc pracy i rozwój sektora budowlanego – dodaje Kwiatkowski.
Ekspert przypomina, że całkowite wycofanie z użytkowania kotłów na paliwa kopalne nastąpić ma w 2040 roku, a zakaz dotyczyć będzie instalowania kotłów na paliwa kopalne, czyli kotłów gazowych, węglowych, ale także tych na olej opałowy i ekogroszek. Docelowo w planie UE jest osiągnięcie neutralności klimatycznej w całej gospodarce do 2050 r. Oznacza to, że dostępne będą trzy główne sposoby ogrzewania: spalanie biomasy, pozyskiwanie ciepła ze słońca i ogrzewanie elektryczne.