Ponad 78 proc. badanych chce zapisania w konstytucji, by pieniądze odłożone na Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK) i indywidualnym koncie emerytalnym były własnością prywatną - wynika z sondażu IBRiS dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM.
Informacje o wynikach sondażu dotyczącym zapisania w ustawie zasadniczej bezpieczeństwa oszczędności gromadzonych w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych podały dzisiaj "Dziennik Gazeta Prawna" i stacja RMF FM.
Na pytanie podane w ankiecie: "Czy Pana/Pani zdaniem, mimo istniejących gwarancji dla własności prywatnej w obecnie obowiązującej konstytucji, dobrze byłoby zapisać w niej dodatkowo, że pieniądze odłożone na Pracowniczych Planach Kapitałowych i Indywidualnym Koncie Emerytalnym są własnością prywatną" zdecydowanie tak - jak podał "DGP" - odpowiedziało 53,2 proc. badanych. Odpowiedź "raczej tak" wybrało 24,9 proc. respondentów.
1,9 proc. pytanych było zdecydowanie przeciwnym takiemu rozwiązaniu, a odpowiedź "raczej nie" wybrało 5,9 proc. badanych.
Z sondażu IBRIS wynika także, że ponad połowa badanych - 53,3 proc. - słyszała o PPK. Z tych, którzy słyszeli o PPK, 82 proc. wiedziało, że jest to forma oszczędzania na emeryturę związana z rządowym programem emerytalnym.
We wtorek prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys poinformował, że partycypacja w Pracowniczych Planach Kapitałowych w firmach zatrudniających ponad 250 osób wyniosła 39 proc. Dodał też, że liczba osób oszczędzających na cele emerytalne w dużych firmach przekroczyła 1,1 mln, a z uwzględnieniem Pracowniczych Programów Emerytalnych (PPE) ponad 1,5 mln.
- To bardzo dobry wynik - ocenił Borys.
Prezes PFR dodał też, że jest wiele przedsiębiorstw, w których uczestnictwo pracowników w PPK wyniosło 70, a nawet 90 proc., ale są też takie, gdzie było to 5 czy 10 proc. Powiedział, że bardzo wiele zależy m.in. od zaangażowania pracodawcy, liczby pracowników zatrudnionych na umowach czasowych (im większa, tym partycypacja mniejsza) oraz lokalizacji oraz pochodzenia kapitału.
Pracownicze Plany Kapitałowe to dobrowolny i powszechny system długoterminowego oszczędzania, który jest tworzony wspólnie przez pracowników, pracodawców oraz państwo. Od 1 lipca tego roku jako pierwsze do systemu weszły największe przedsiębiorstwa zatrudniające co najmniej 250 osób. Potem, co pół roku - do stycznia 2021 r. - system będzie wprowadzany w coraz mniejszych firmach. Polski Fundusz Rozwoju, który jest odpowiedzialny za uruchomienie i wdrożenie PPK zakłada, że systemem docelowo zostanie objętych nawet 7-8 mln osób.