We wtorek ZUS rozpoczął pierwsze wypłaty renty wdowiej. W tym terminie dodatkowe pieniądze otrzyma 86 tys. wdów i wdowców – poinformował dyrektor Departamentu Świadczeń Emerytalno-Rentowych w ZUS Bartosz Gaca. Dodał, że średnia kwota renty wdowiej wyniesie około 350 zł.
Wypłaty renty wdowiej ruszyły 1 lipca, jednak wnioski o to świadczenie można było składać od 1 stycznia. Do tej pory do wszystkich organów emerytalno-rentowych (m.in. KRUS) wpłynęło ponad milion wniosków. Do samego ZUS-u – ponad 978 tys.
Dyrektor Departamentu Świadczeń Emerytalno-Rentowych w ZUS Bartosz Gaca zwrócił uwagę, że ZUS, który jest jedną z instytucji realizujących ustawę o rencie wdowiej, obsłuży blisko 90 proc. wszystkich wniosków.
Gaca poinformował, że 1 lipca rentę wdowią otrzyma 86 tys. osób. W sumie – jak podał – uprawnionych może być około 850 tys. emerytów i rencistów.
Renta wdowia to połączone świadczenia – 100 proc. świadczenia własnego (emerytury albo innego świadczenia emerytalno-rentowego) oraz 15 proc. renty rodzinnej przysługującej po zmarłym małżonku – albo odwrotnie. To zależy, która kwota jest bardziej korzystna.
Aby ZUS mógł wypłacić rentę wdowią, osoba wnioskująca powinna spełnić łącznie wszystkie cztery warunki. Kobieta powinna mieć co najmniej 60 lat, a mężczyzna co najmniej 65 lat, do dnia śmierci małżonka pozostawać z nim we wspólności małżeńskiej, nie być obecnie w związku małżeńskim oraz nabyć prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie wcześniej niż w dniu ukończenia 55 lat przez kobietę i 60 lat przez mężczyznę.
„Zdarza się tak, że klient zgłasza wniosek o własne świadczenie bądź rentę rodzinną, ale nie dołącza do niego żadnych dowodów potwierdzających okresy składkowe, nieskładkowe czy też osiągane zarobki, na podstawie których ZUS ustala wymiar drugiego świadczenia”
– zauważył Gaca.
Ponadto – jak dodał – przy ustaleniu prawa do świadczenia po małżonku trzeba uwzględnić obowiązujące prawo w roku, w którym ta osoba zmarła, co dla ZUS jest często problematyczne.
„Tylko w próbie pierwszych wypłat w zbiegu wdowim bierze udział 115 różnych świadczeń. Nasi pracownicy często musieli sięgać po nieobowiązujące już przepisy, np. z lat 60., 70., by ustalić świadczenia właśnie na datę prawa przypadającego w tym czasie” – wskazał Bartosz Gaca.
Jeżeli dana osoba ma już ustalone prawo do dwóch świadczeń – renty rodzinnej i własnego świadczenia, np. emerytury – to wystarczające jest zgłoszenie wniosku „o ustalenie zbiegu świadczeń z rentą rodzinną” (tak formalnie nazywa się renta wdowia) na formularzu ERWD.
„Z szacunkowych danych wynika, że w 60 procentach przypadków świadczenia w zbiegu będą wypłacane według konstrukcji: 100 proc. renty rodzinnej oraz 15 proc. własnego świadczenia”
– przekazał dyrektor.
Jak dodał, część tych świadczeń będzie ustalana w zbiegu z innym organem rentowym.
„To znaczy, że 100 proc. jednego świadczenia wypłaci jeden organ, a 15 proc. drugiego świadczenia wypłaci drugi organ” – wyjaśnił Gaca.
Klienci najczęściej składają wnioski stacjonarnie w placówkach ZUS lub za pośrednictwem poczty. Jedynie 3 proc. robi to elektronicznie za pomocą PUE/eZUS. Jeśli jednak chodzi o wypłatę świadczeń, to ponad 80 proc. świadczeń emerytalno-rentowych jest przelewane na konto. W pozostałych przypadkach klienci odbiorą swoje pieniądze w gotówce.
„Kiedy spojrzymy na strukturę wiekową naszych wnioskodawców, to największą grupą są osoby powyżej 70. roku życia (ponad 80 proc. – zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn). Może to tłumaczyć fakt, że kanał elektroniczny jest najrzadziej wybieraną opcją” – zaznaczył Gaca.
Według szacunków ZUS średnia kwota renty wdowiej wyniesie ok. 350 zł.
Osoby uprawnione nadal mogą zgłaszać wnioski o rentę wdowią.
„Jeżeli wniosek wpłynie do nas do 31 lipca, prawo do wypłaty świadczenia w zbiegu będzie obowiązywało od 1 lipca, jednak nie wcześniej niż od dnia spełnienia warunków. Wówczas wypłacimy takie świadczenie z wyrównaniem” – wyjaśnił.
Wniosek złożony w następnych miesiącach i rozpatrzony pozytywnie spowoduje uruchomienie wypłaty od miesiąca, w którym trafi on do ZUS.
Maksymalna kwota renty wdowiej może wynieść 5 636 zł 73 gr brutto (czyli trzykrotność najniższej emerytury).
„Jeżeli suma świadczeń w zbiegu przekroczy próg trzykrotności najniższej emerytury, wówczas kwota będzie odpowiednio zmniejszana. Nie mamy, póki co, dużo takich przypadków. W pierwszym terminie płatności to tylko 4 proc.” – zaznaczył dyrektor w ZUS.
W lipcu Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie też wysyłkę decyzji w sprawie renty wdowiej. Będzie w niej wskazana wysokość świadczenia w zbiegu. Moment otrzymania decyzji nie będzie tożsamy z wypłatą pieniędzy. Może się zdarzyć, że część wnioskodawców dostanie świadczenie przed otrzymaniem decyzji.