Jak wynika z danych Eurostatu, przez ostatni rok czekolada nigdzie w UE nie podrożała tak, jak w Polsce. Ceny na sklepowych półkach były o blisko 40 proc. wyższe niż w maju 2024 r.
Na portalu filarybiznesu.pl informowaliśmy wielokrotnie o rosnących cenach giełdowych kakao wynikających m.in. z problemami z dostępnością surowca.
Główny wzrost cen nastąpił wiosną 2024 r., gdy ceny kakao sięgnęły 12 tys. USD za tonę. Jesień 2024 r. przyniosła spadki notowań, które ponownie odbiły na przełomie roku do 12 tys. USD. Obecnie ceny wahają się w okolicy 8500 USD za tonę. Powodem wzrostów cen w 2024 r. były przede wszystkim niesprzyjające warunki pogodowe w zachodniej Afryce. Zbiory na rok 2025 przewidywane są na wyższym poziomie. Dodatkowo, kakao stało się przedmiotem spekulacji.
Podwyżki cen czekolady wynikające z gwałtownego wzrostu notowań kakao na światowych rynkach są już za nami, ale zmiany klimatyczne mogą wpłynąć na ograniczenie podaży kakao w przyszłości - wskazał Jakub Jakubczak z BNP Paribas w kwietniu 2025 r.
Jakubczak dodał, że producenci wzbraniali się przed podnoszeniem cen produktów w obawie przed spadkiem sprzedaży. W praktyce zmniejszano początkowo gramaturę produktów, a także modyfikowany ich składy.
Najnowsze dane Eurostatu pokazują jednak, że ceny czekolady w UE przez ostatni rok sukcesywnie rosły i niechlubnym liderem tego rankingu jest Polska.
Jak wynika z danych, w UE ceny czekolady w maju 2025 r. były średnio wyższe o 21,1 proc. niż w maju 2024 r.
Liderem wzrostów jest Polska, gdzie ceny czekolady przez rok wzrosły o 39,1 proc. Na dalszych miejscach są kraje bałtyckie - gdzie wzrosty wahały się od 33 do 38 proc. Na końcu stawki znajduje się Luksemburg, gdzie czekolada podrożała jedynie o 5,2 proc.