Gospodarka strefy euro, 19 krajów Unii Europejskiej, w ostatnim kwartale ubiegłego roku minimalnie wzrosła. Według pierwszych oficjalnych szacunków wzrost gospodarczy w regionie w okresie trzech miesięcy do końca grudnia 2019 r. wyniósł 0,1%.
Dwie z największych gospodarek strefy euro zmniejszyły się w tym okresie: Francji o 0,1% i Włoch o 0,3%. Rynek pracy był jednak w lepszej formie, a liczba bezrobotnych spadła o 34 000.
Nie opublikowano jeszcze osobnych danych dla Niemiec. Jednak Claus Vistesen z Pantheon Macro, na podstawie dotychczas opublikowanych danych, jest zdania, że wzrost w największej gospodarce w Europie wyniósł około 0,2%.
Spośród tych państw, które opublikowały własne dane krajowe, Hiszpania jest najsilniejsza, kontynuując wzorzec stosunkowo silnego odbicia po kryzysie finansowym. Ale ogólny obraz jest nie jest jednak zbyt optymistyczny.
We Francji spadek ten odzwierciedlał firmy sprzedające towary z zapasów zamiast produkować nowe, zauważalny był także spadek eksportu. Międzynarodowe napięcia handlowe i ich wpływ na eksport były powtarzającym się problemem, osłabiającym wyniki gospodarcze w wielu krajach, w szczególności w Niemczech. Strajki i protesty w sprawie reformy emerytalnej były również czynnikiem wpływającym na sytuację ekonomiczną we Francji. Spadek aktywności gospodarczej zauważalny był także we Włoszech.
Od czasu regionalnego kryzysu finansowego strefa euro jest wspierana przez politykę Europejskiego Banku Centralnego (EBC), który ma bardzo niskie stopy procentowe.
Słabe wskaźniki wzrostu sugerują, że koniec tej nietypowej polityki jest jeszcze daleko. EBC ma cel inflacyjny poniżej, ale blisko 2%, a jednym z powodów utrzymania tak niskich stóp procentowych jest to, że uważa inflację za zbyt niską.
Inne opublikowane niedawno dane pokazują, że główna stopa inflacji nieznacznie wzrosła w styczniu do 1,4%. Ale stopa bazowa, która wyklucza niestabilne ceny energii i żywności, spadła do 1,1%.
Bardziej zachęcającą wiadomością jest spadek bezrobocia. Na poziomie 7,4% jest to najniższy poziom od maja 2008 r.
Istnieją bardzo duże różnice między krajami. Ale nawet kraje o najwyższej stopie bezrobocia - zwłaszcza Grecja i Hiszpania - doświadczyły ogromnych spadków od czasu największego kryzysu w strefie euro.