W mijającym sezonie wakacyjnym na popularności zyskały góry, nadmorskie kurorty musiały zmierzyć się z wyższymi kosztami, a długość wyjazdów ponownie się skróciła - wynika z raportu portalu rezerwacyjnego Travelist.pl.
„Choć pogoda była w kratkę, a ceny noclegów wzrosły, Polacy chętnie planowali wypoczynek w kraju. I to częściej niż rok temu: w porównaniu z poprzednim sezonem użytkownicy Travelist.pl zarezerwowali o 6 proc. więcej noclegów. Co ciekawe, najbardziej zaważyły na tym kierunki górskie, gdzie liczba rezerwacji wzrosła o jedną czwartą (27 proc.), podczas, gdy polskie wybrzeże cieszyło się o 4 proc. niższym zainteresowaniem względem roku ubiegłego”
- wskazali autorzy raportu.
Zaznaczyli jednocześnie, że pobyty nad morzem – choć minimalnie – nadal dominowały nad regionami górskimi, a udział tych kierunków w rezerwacjach wyniósł odpowiednio 38 i 37 proc. „Po raz pierwszy od lat różnica jest tak mała. Jeszcze w 2024 r. wakacje nad Bałtykiem cieszyły się o 11 pkt proc. większą popularnością niż te w południowych regionach Polski. Natomiast niesprzyjające warunki pogodowe w lipcu br. przy średnio 14 proc. wyższych cenach noclegów w kurortach nadmorskich sprawiły, że wiele osób elastycznie dostosowało swoje plany urlopowe i wybrało góry” – oceniła cytowana w raporcie Eliza Maćkiewicz z Travelist.pl.
Jak wynika z raportu, kolejne miejsce w zestawieniu przypadło jeziorom - 10 proc. rezerwacji (wzrosła o 4 proc. rdr). Najmniejszy ruch między lipcem a sierpniem odnotowały pobyty w miastach (6 proc. rezerwacji).
Autorzy badania zwrócili uwagę, że jeśli chodzi o ceny, to w czasie tegorocznych wakacji za noclegi trzeba było zapłacić średnio o 4 proc. więcej, w porównaniu z 2024 r.
Najdroższe okazały się pobyty nad Bałtykiem, gdzie noc dla dwóch osób z wyżywieniem w hotelu o standardzie 4-5 gwiazdek lub równorzędnym kosztowała ok. 760 zł (wzrost o 3 proc. rdr). Na kolejnym miejscu uplasowały się obiekty nad jeziorami, gdzie za nocleg za jedną noc trzeba było zapłacić 720 zł (wzrost o 2 proc. rdr). Z kolei za pokój w górach trzeba było zapłacić blisko 670 zł (wzrost o 5 proc. rdr). Najtańsze noclegi były w miastach - ok. 500 zł ( wzrost w ujęciu rocznym o 13 proc.).
Z raportu wynika ponadto, że w tym roku wśród kierunków nadmorskich dominowały: Kołobrzeg, Gdańsk, Międzyzdroje, Mielno i Pobierowo. Najbardziej atrakcyjne ceny noclegów można było znaleźć w Międzyzdrojach i Kołobrzegu – ok. 700-710 zł za noc z wyżywieniem. Najdroższe było Pobierowo ze średnią ceną 765 zł za noc.
W górach największym zainteresowaniem cieszyły się: Szklarska Poręba, Świeradów-Zdrój, Szczyrk, Wisła i Karpacz. „Na pobyty w Wiśle i Świeradowie-Zdroju użytkownicy Travelist.pl wydawali najmniej, bo średnio 540 zł za noc, a najwięcej płacili w Szklarskiej Porębie – 650 zł za dobę” - czytamy w raporcie.
Z raportu wynika też, że główną grupą podróżnych w czasie wakacji były rodziny z dziećmi, które zarezerwowały 64 proc. noclegów (o 2 pkt proc. więcej niż w 2024 r.).
Z danych wynika, że długość wypoczynku stopniowo się skraca; w 2023 r. wakacyjny pobyt trwał średnio 4,1 nocy, podczas gdy w 2025 r. było to już 3,9 nocy.
Raport obejmuje wszystkie rezerwacje hotelowe w Polsce od 27 czerwca do 31 sierpnia na Travelist.pl, a podane ceny noclegów, to koszt jednej doby hotelowej z wyżywieniem (99 proc. rezerwacji zawierało co najmniej jeden posiłek w obiekcie).