ZUS ma pieniądze na wypłaty

Fundusz Ubezpieczeń Społecznych(FUS) jest w wyśmienitej kondycji finansowej. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) prawdopodobnie nie wykorzysta pełnej zaplanowanej dotacji z budżetu państwa do tego funduszu i pieniądze wrócą do budżetu.

- Utrzymują się wysokie wpływy składkowe do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Notuje on wysoki stopień pokrycia w składkach wydatków na świadczenia takie, jak emerytury, renty i zasiłki. Na bieżąco analizujemy te dane w kontekście stopniowego zwalniania części zaplanowanej dotacji z budżetu państwa do FUS – poinformowała prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS. - Dla znakomitej sytuacji finansowej FUS nie bez znaczenia są reformy przeprowadzone ZUS w ostatnich latach. To przede wszystkim wprowadzenie e-składki, czyli indywidualnych numerów rachunków składkowych wraz z przejęciem przez Zakład obowiązków związanych z księgowaniem wpłacanych składek, które usprawniło pobieranie i ewidencjonowanie środków na kontach płatników i ubezpieczonych – dodała profesor.

Stabilna sytuacja na rynku pracy przełożyła się na dobrą kondycję finansową Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przypomnijmy, że stopa bezrobocia w Polsce we wrześniu br. wyniosła 5 proc. – To kolejny miesiąc, w którym bezrobocie utrzymało się na stabilnym i niskim poziomie – wskazuje minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS), liczba zarejestrowanych bezrobotnych spadła w porównaniu do sierpnia br. z 782,5 tys. do 776 tys. - Przypomnę, że we wrześniu 2014 roku bezrobocie w Polsce było dwucyfrowe i wyniosło 11,5 proc. Dzisiaj jest ono nie tylko jednocyfrowe – tak dobrych wyników nie notowaliśmy od przeszło 30 lat – podkreśla minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Jak wskazuje minister, najniższe bezrobocie ponownie odnotowano w Wielkopolsce – z danych MRiPS wynika, że wynosi ono zaledwie 3 proc. - Nikogo nie powinno dziwić, że w kolejnych miesiącach możemy spodziewać się niewielkiego wzrostu poziomu bezrobocia. Taki trend obserwujemy co roku i wiąże się to z zakończeniem części prac sezonowych. Potwierdzone przez GUS dane MRiPS wskazują jednak, że sytuacja na rynku pracy w Polsce ma się bardzo dobrze, najlepiej od lat – podkreśla minister Marlena Maląg. Dobrą sytuację na rynku pracy w Polsce potwierdza również Eurostat, według jego metodologii bezrobocie w Polsce wyniosło zaledwie 2,8 proc. Średnia w strefie euro wyniosła 6,4 proc., a w całej Unii Europejskiej – 5,9 proc.
Jak we wrześniu informował ZUS, wskaźnik pokrycia wydatków wpływami ze składek w pierwszym półroczu 2023 r. osiągnął poziom aż 84,9 proc. Ma na to wpływ nie tylko dobra ściągalność składek, ale i rosnące płace. - W tym okresie przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 12,7 proc. rok do roku, stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec czerwca ukształtowała się o 0,2 pp. poniżej poziomu sprzed roku i wyniosła 5,0 proc. Z kolei przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 0,7 proc. rok do roku – komentuje te wyniki prof. Uścińska.

Największą pozycją przychodów FUS były składki na ubezpieczenia społeczne, których kwota według przypisu w pierwszym półroczu 2023 roku wyniosła 151,4 mld zł i była o 16,4 proc. wyższa od osiągniętej w tym samym okresie 2022 roku. Wpływy ze składek wyniosły 148,4 mld zł i były o 17,6 proc. wyższe niż w pierwszym półroczu 2022 roku.

Liczba ubezpieczonych w ZUS też rośnie - na koniec czerwca wyniosła 16,2 mln osób, to jest o 35 tys. osób więcej niż rok wcześniej. Najczęściej byli to pracownicy (71,5 proc.), w dalszej kolejności przedsiębiorcy i osoby z nimi współpracujące (10,8 proc.), a także osoby pracujące na podstawie umowy agencyjnej, zlecenia lub o świadczenie usług (8,0 proc.). Jak wynika z raportu, wśród ubezpieczonych w ZUS 6,7 proc. osób miało obywatelstwo inne niż polskie. Na koniec czerwca w ZUS było zarejestrowanych blisko 1,1 mln obcokrajowców, co oznacza wzrost o 8,1 proc. w stosunku do stanu na koniec czerwca 2022 roku. Aż 59,6 proc. cudzoziemców było pracownikami, 3,7 proc. prowadziło działalność gospodarczą, a pozostali byli objęci innymi formami zatrudnienia. Najliczniejszą grupą ubezpieczonych w ZUS obcokrajowców od wielu lat są obywatele Ukrainy. Stanowią oni 68,4 proc. wszystkich cudzoziemców zarejestrowanych w ZUS oraz 4,6 proc. wszystkich ubezpieczonych. Na koniec czerwca tego roku liczba osób z Ukrainy zarejestrowanych w ZUS wyniosła 748 tys., co oznacza wzrost o 11,1 proc. w stosunku do stanu na koniec czerwca ubiegłego roku. Kolejną grupą obcokrajowców, których liczba w ostatnim czasie znacznie wzrosła, są obywatele Białorusi. Na koniec czerwca w ZUS było zarejestrowanych 122 tys. osób, czyli o 38,8 proc. więcej niż rok wcześniej.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma też liczne inne obowiązki obok wypłaty rent i emerytur. We wrześniu zakończył min. wypłatę czternastych emerytur, a do emerytów i rencistów trafiło łącznie blisko 17,5 mld zł. Jak podkreśla prezes ZUS, cały proces przebiegł sprawnie i wszystkie osoby otrzymały pieniądze na czas.
ZUS wypłacił też ponad 700 tys. świadczeń w ramach rodzinnego kapitału opiekuńczego (RKO) na łączną kwotę 5 mld zł. RKO przysługuje na drugie i każde kolejne dziecko w rodzinie w wieku od 12 do 35 miesiąca. Rodzice małych dzieci otrzymają więc maksymalnie do 12 tys. zł. Świadczenie jest wypłacane co miesiąc i wynosi:
    - 500     zł, jeśli rodzice lub opiekunowie wybrali, że chcą je otrzymywać przez dwa lata,
    -  1000     zł, jeśli rodzice lub opiekunowie wybrali, że chcą je otrzymywać przez rok.
Wsparcie nie zależy od dochodów rodziny i nie jest opodatkowane.
Blisko 94 proc. wniosków składanych jest na jedno dziecko. Zdecydowana większość rodziców, bo aż 88 proc., decyduje się na wyższą kwotę świadczenia. Według najnowszych danych liczba złożonych wniosków o RKO od początku funkcjonowania programu przekroczyła 770 tys. Zakład Ubezpieczeń Społecznych podejmuje działania, aby pieniądze trafiały do rodzin jak najszybciej. 
Każdy wniosek o RKO wymaga indywidualnego rozpatrzenia oraz sprawdzenia danych w odpowiednich rejestrach. W niektórych wnioskach występują błędy, np. w numerze PESEL dziecka. Zdarzają się też sytuacje, że rodzice lub opiekunowie składają po kilka wniosków na to samo dziecko, często ze sprzecznymi danymi. Takie sytuacje wpływają na czas rozpatrzenia dokumentu. Jeśli w sprawie zajdzie konieczność wyjaśnienia wątpliwości z klientem, pracownicy ZUS będą się z nim kontaktować.

Skomentuj artykuł: