Ponad 100 monet - złotych dolarów i dukatów - oraz stugramową sztabkę złota sprzedał podczas przetargu Urząd Skarbowy w Tychach. Przedmioty te trafiły pod młotek w związku z sądowym orzeczeniem o ich przepadku na rzecz Skarbu Państwa. Łączne wpływy ze sprzedaży to blisko 167 tys. zł.
O przetargu w siedzibie Urzędu Skarbowego w Tychach poinformowała podinspektor Grażyna Kmiecik z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach. Tyski fiskus zaoferował do nabycia złote monety 20-dolarowe z 1895, 1898 oraz 1904 roku, złote monety dukatowe z Austrii oraz sztabkę złota o wadze 100 gramów. Sprzedaż odbyła się w drodze przetargu ofert.
- Do przetargu zgłosiło się 13 oferentów z różnych województw. Największym zainteresowaniem cieszyła się sztabka złota – próba 999,9, dla której wartość szacunkową biegły określił na 28 tys. zł. Minimalna kwota składanej oferty została ustalona na 21 tys. zł. Sztabkę zakupiła osoba, która zaoferowała 24 688 zł - opisywała Kmiecik.
Spośród monet najwyższą kwotę ofertową uzyskała złota 20-dolarówka z 1898 r. Jej wartość została oszacowana na 9,1 tys. zł, a minimalna kwota składanej oferty ustalona na 6 825 zł. Ostatecznie moneta została sprzedana za 9,5 tys. zł.
W wyniku sprzedaży monet i złota do państwowej kasy wpłynęło blisko 167 tys. zł. Złote dolary, dukaty oraz sztabka złota trafiły do tyskiego urzędu w związku z sądowym orzeczeniem o przepadku tych ruchomości na rzecz Skarbu Państwa – podała podinsp. Kmiecik.
Na licytacje i przetargi urzędów skarbowych w woj. śląskim trafiają różne nieruchomości i ruchomości, jak np. biżuteria, samochody czy wyposażenie warsztatów. Informacje na temat wystawianych przedmiotów można znaleźć na stronie śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej.
