Górnictwo miejskie - to jest przyszłość

– Kraje Europy Środkowo-Wschodniej powinny zmienić nastawienie do zielonego handlu i przeprowadzić „zielony zwrot” na skalę regionalną. Przyspieszenie tempa zielonej transformacji poprawi pozycję konkurencyjną producentów z regionu i przyniesie im korzyści ekonomiczne. Muszą się oni jednak mocniej skupić na kwestiach środowiskowych w swojej działalności – piszą autorzy raportu „Zielony zwrot. Zmiany regulacyjne w procesie zazieleniania unijnej polityki handlowej”: Kamil Laskowski i Wojciech Lewandowski.
Unia Europejska, która należy do największych graczy w światowym handlu, w dalszym ciągu jest w stanie wywierać istotny wpływ na reguły i zasady obowiązujące w globalnej wymianie towarów i usług. Wpływ ten był wykorzystany przez UE głównie w celu zapewnienia dostępu do nowych rynków i promowania demokracji w połączeniu z podejściem wolnorynkowym na całym świecie.

- Wskazana powyżej koncepcja, określana również jako wiara w Wandel durch Handel (zmiana poprzez handel - przyp. red.), w ostatnim czasie stała się przedmiotem krytyki ze strony specjalistów zaniepokojonych powiązaniami handlowymi UE z Rosją w kontekście inwazji tego kraju na Ukrainę. Najważniejszy argument tej krytyki odnosi się do naiwności takiego podejścia i życzeniowego myślenia jego zwolenników. Podstawowe założenie idei Wandel durch Handel można określić jako przekonanie o transformacyjnej roli otwartego handlu i globalizacji w osłabianiu reżimów autorytarnych. Jednocześnie ścisłe powiązania gospodarcze UE i jej partnerów handlowych byłyby korzystne zarówno dla przedsiębiorstw z UE, jak również gospodarek lokalnych. Agresja Rosji wykazała, że takie podejście ma ograniczony wpływ na reżimy autorytarne i wzmacnianie demokracji w krajach, z którymi UE prowadziła wymianę handlową - piszą autorzy raportu. - Całkowite zdyskredytowanie tej koncepcji i rezygnacja z jej wdrożenia nie byłyby jednak najlepszym rozwiązaniem. Zasługuje ona na dokładniejszą analizę w kontekście największego potencjału unijnej polityki handlowej – jej wpływu na zrównoważony rozwój i Wandel durch Handel w „zielonej” postaci. Wymagania dotyczące zrównoważonego rozwoju mogłyby mieć transformacyjny wpływ na partnerów handlowych UE. Do niedawna jednak UE, a zwłaszcza Komisja Europejska, wykazywała bardzo niechętne nastawienie do tej drogi i wyrażenia zgody na zakłócenie tradycyjnych celów polityki handlowej przez zrównoważone cele polityki klimatycznej. Jak wskazano powyżej, nastawienie to ulega obecnie zmianie, a tę zmianę stanowiska Komisji Europejskiej można było zaobserwować w przeprowadzonym przez nią ostatnio przeglądzie polityki handlowej i komunikacie w sprawie bardziej stanowczego i skutecznego egzekwowania postanowień dotyczących zrównoważonego rozwoju w nowych umowach handlowych. Kwestie dotyczące zrównoważonego charakteru handlu zostały tu znacznie bardziej wyeksponowane niż w poprzednich wersjach takich dokumentów. Można oczekiwać, że ostatnie inicjatywy legislacyjne Komisji będą miały na nie nawet jeszcze większy wpływ. Nasz dokument przedstawia omawiane kwestie z perspektywy Europy Środkowo-Wschodniej oraz zawiera kompleksowy przegląd najistotniejszych inicjatyw legislacyjnych Komisji Europejskiej. Naszym celem jest wykazanie, że efekt tych inicjatyw będzie długofalowy i stabilny, ale sukces „zielonego zwrotu” będzie zależał od ich trwałości. Już w tej chwili można jednak pokazać, jakie konsekwencje zmiana ta będzie miała dla uczestników rynku, w tym przedsiębiorstw transgranicznych i krajowych firm przemysłowych - dodają.

Jednocześnie zalecają wszystkim przedsiębiorstwom i rządom z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, by rozwijały szersze kompetencje w obszarze technologii recyklingu i górnictwa miejskiego. - Tak by uzyskały pozycję istotnych dostawców surowców krytycznych, takich jak metale ziem rzadkich, lit, kobalt, panele fotowoltaiczne lub stal i aluminium - zaznacza Kamil Laskowski, współautor raportu. Górnictwo miejskie to nowe podejście do recyklingu. Szkło i papier są już od dłuższego czasu poddawane recyklingowi. Natomiast w mniejszym stopniu zajmowano się metalami, takimi jak: żelazo, miedź, aluminium, złoto lub platyna. Zgodnie z nową filozofią, wymienione materiały są zamieszczane w budynkach, zakładach przemysłowych, telefonach komórkowych lub komputerach tylko okresowo. Po zakończeniu okresu użytkowania mogą być poddane recyklingowi w celu przetworzenia na inne produkty. Według statystyki Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (US Environmental Protection Agency), o możliwościach rynku świadczą dane: 1 t telefonów komórkowych zawiera 140 kg miedzi, 3,14 kg srebra, 300 g złota i 130 g palladu. Szacuje się, że na świecie jest 70 tys. t zużytych telefonów komórkowych, a tylko 1 tys. t poddano recyklingowi. Łączna ilość dotąd sprzedanych telefonów komórkowych to ok. 10 mld, a zawierają one ok. 2,5 tys. t srebra, 240 t złota, 90 t palladu oraz inne metale warte ok. 12 mld euro. Stany Zjednoczone produkują największą ilość elektroodpadów, a kolejnym potentatem w tym zakresie są Chiny. Tylko podczas jednego roku w Chinach telefony komórkowe i komputery, które przestają być użytkowane i stają się odpadem, zawierają metale o wadze: 4 t złota, 28 t srebra i 6 tys. t miedzi.
Podobny problem dotyczy Polski. Przykładem może być elektrozłom, który jest najszybciej rosnącą grupą odpadów. Według statystyk, odpadów z tej kategorii przybywa rocznie ok. 5%. W Polsce jest przetwarzanych ponad 290 tys. t zużytego AGD, co stanowi 57% całego rynku recyklingu. Dyrektywa unijna nakłada na Polskę coraz wyższe limity przetwarzania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Niestety przetwarzanie odpadów napotyka na problemy. Rozwija się szara strefa, która doprowadza do nieefektywności oraz strat w obecnym systemie odzysku i przetwarzania elektroodpadów. Bezpowrotnie tracone są bezcenne surowce, które nie zostają poddane prawidłowej obróbce i stwarzają zagrożenie dla środowiska oraz wpływają negatywnie na wyniki finansowe branży recyklingu. Jest to szczególnie istotne w obszarze surowców niezbędnych do zielonej i cyfrowej transformacji, takich jak lit, stosowany w akumulatorach do pojazdów elektrycznych lub kobalt, potrzebny do produkcji mikroprocesorów.

 - Jednym z dobrych przykładów takich zmian może być Polska, która rozwija przewagę w zakresie recyklingu baterii elektrycznych, również z pomocą publiczną, w ramach mechanizmu IPCEI, wpierającego potencjał europejskiego przemysłu w globalnej konkurencji - uważa Wojciech Lewandowski, współautor raportu WiseEuropa.

WiseEuropa to niezależny think-tank, specjalizujący się w makroekonomii, polityce gospodarczej, europejskiej i zagranicznej. W centrum działalności WiseEuropa jest pobudzanie i inspirowanie debaty publicznej na temat przyszłości Polski i Europy.

Źródło

Skomentuj artykuł: