Rosyjska gospodarka ma się w tym roku dotkliwie skurczyć, podczas gdy inflacja gwałtownie wzrośnie. Powodem ekonomicznej zapaści są międzynarodowe sankcje w odpowiedzi na niesprowokowaną inwazję Rosji na Ukrainę.
Rosyjska działalność produkcyjna w marcu kurczy się obecnie w najszybszym tempie od maja 2020 r., (wczesnych stadiach pandemii Covid-19), ponieważ niedobory materiałów i opóźnienia w dostawach mocno ciążą fabrykom.
Goldman Sachs prognozuje w tym roku 10-procentowy spadek rosyjskiego PKB, podczas gdy think tank Institute for International Finance prognozuje bardziej dotkliwy 15-procentowy spadek.
Ekonomiści Goldman Sachs zauważyli, że spadek ma charakter „szeroki, z ostrymi spadkami produkcji, nowymi zamówieniami i (zwłaszcza) nowymi komponentami zamówień eksportowych”.
Ekonomiści z Capital Economics przewidują, że zachodnie sankcje prawdopodobnie spowodują spadek rosyjskiego produktu krajowego brutto o 12% w 2022 roku, podczas gdy oczekuje się, że inflacja rok do roku przekroczy 23%.
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju prognozuje 10% spadek w rosyjskiej gospodarce, co nadal stanowiłoby najgłębszą recesję w kraju od prawie 30 lat, a PKB ustabilizuje się w 2023 r. i wejdzie w przedłużający się okres znikomego wzrostu.
Jednak obawy przed niewypłacalnością rosyjskiego długu państwowego nie ziściły się, gdy Kreml zdołał obsłużyć niedawną bacznie obserwowaną spłatę obligacji pomimo obciążeń sankcji nakładanych przez zachodnie państwa, które zamroziły ogromną część z 640 miliardów dolarów rezerw walutowych banku centralnego.
Rosyjskie akcje również wzrosły od czasu ponownego otwarcia 24 marca po trwającym miesiąc zamknięcia moskiewskich giełd, wraz z rublem, chociaż częściowo za to odpowiedzialne są środki kontroli kapitału podjęte przez Bank Centralny Rosji i malejące ryzyko niewypłacalności.
Bardziej trwałe ożywienie będzie prawdopodobnie wymagało zawarcia porozumienia pokojowego, które wciąż wydaje się odległe. Zdaniem głównego ekonomisty Capital Economics ds. rynków wschodzących, Williama Jacksona skutki wojny będą także odczuwalne w Europie Środkowo-Wschodniej.
Przemysł zostanie dotknięty zakłóceniami podaży, a wyższa inflacja odbije się na realnych dochodach gospodarstw domowych i ograniczy wydatki konsumentów. Spodziewamy się, że w tym roku wojna zmniejszy wzrost w Europie Środkowo-Wschodniej o 1,0-1,5%.
Perspektywy dla Rosji mogą jeszcze się pogorszyć po pojawieniu się w weekend doniesień o masakrze cywilów dokonanej przez siły rosyjskie w Buczy i innych ukraińskich miastach. Okrucieństwa te przesuną najprawdopodobniej rozmowy pokojowe i zwiększą groźbę bardziej represyjnych sankcji międzynarodowych.
W następstwie nowych okrucieństw Unia Europejska planuje także wprowadzić nowe sankcje wobec Moskwy, a przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel ogłosił na Twitterze, że „kolejne sankcje i wsparcie UE są w drodze”.