Deficyt na rachunku obrotów bieżących w tym roku wzrośnie do 1,5 proc. PKB, ale nie przekroczy tego poziomu – napisali ekonomiści PKO BP w komentarzu do poniedziałkowych danych NBP. Główną przyczyna wzrostu jest wysoki deficyt w handlu towarami.
Narodowy Bank Polski podał w poniedziałek, że w maju 2025 r. saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 7,4 mld zł. W maju 2024 r. saldo rachunku bieżącego było również ujemne i wyniosło 2 mld zł. W przeliczeniu na euro deficyt rachunku bieżącego w maju b.r. wyniósł -1 740 mln euro, podczas gdy w maju 2024 r. deficyt wyniósł -468 mln euro.
„W ujęciu 12- miesięcznym deficyt wynosi już 1 proc. PKB, a jego wzrost się najpewniej jeszcze nie zakończył, chociaż obecnie nie oczekujemy przekroczenia 1,5 proc. PKB. Główny winowajca to coraz głębszy deficyt towarowy, po maju równy 1,6 proc. PKB. W ostatnich miesiącach stopniowo zmniejszała się też nadwyżka usługowa (po maju wyniosła 4,6 proc. PKB), stabilne są z kolei deficyty w dochodach pierwotnych (-3,6 proc. PKB) oraz wtórnych (-0,4 proc. PKB)”
– napisali ekonomiści PKO BP w komentarzu do danych NBP.
Wskazali oni, że w handlu międzynarodowym widać tendencje wzrostowe. Podkreślili jednak, że perspektywy wymiany towarowej są obarczone dużą niepewnością – stopniowe ożywienie w gospodarkach partnerów handlowych wskazuje na prawdopodobne przyśpieszenie eksportu, na którym cieniem kładzie się jednak agresywna i nieprzewidywalna polityka celna USA.
„Również na rachunku usługowym obserwujemy przyspieszenie wzrostu wymiany międzynarodowej – eksport usług wzrósł o 7 proc. r/r a import o 10,2 proc. r/r. Eksport usług, który jest mniej narażony na negatywne skutki protekcjonizmu niż w przypadku towarów, radzi sobie w ostatnich miesiącach zdecydowanie lepiej” – czytamy w komentarzu PKO BP.
Analitycy banku podkreślili, że na rachunku finansowym widać poprawę w zakresie napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI) do Polski.
„W ujęciu 12-miesięcznym wyniósł on 2,6 proc. PKB, najwięcej od lipca 2024, do czego przyczyniła się poprawa w zakresie instrumentów dłużnych. Może to wskazywać na uspokojenie sytuacji po bardzo trudnym 2024, kiedy napływ FDI zmniejszył się do 2,3 proc. PKB z 4,2 proc. PKB w 2023. Jednak dane o zapowiadanych inwestycjach typu greenfield studzą optymizm prognoz” – napisali ekonomiści PKO BP.