Chcą powołania komisji śledczej ws. Nord Stream 2

W Niemczech nasilają się apele o powołanie parlamentarnej komisji śledczej ws. gazociągu Nord Stream – donosi „Süddeutsche Zeitung”. Zdaniem tamtejszych polityków z partii Zielonych do dziś pozostaje niejasnych wiele okoliczności podjęcia decyzji o uruchomieniu tej inwestycji.

Główną kwestią do wyjaśnienia jest to, kto był inicjatorem usunięcia ostatniej przeszkody dla gazociągu Nord Stream 2 w październiku 2021 r. przez rząd CDU/CSU i SPD.

Po ujawnieniu przez „Süddeutsche Zeitung” kulis powstawania Nord Stream 2 pojawiły się pierwsze apele o powołanie parlamentarnej komisji śledczej. Felix Banaszak z partii Zielonych określił gazociąg jako „największą porażkę polityki gospodarczej, energetycznej i zagranicznej Niemiec” i podkreślił potrzebę pełnego wyjaśnienia tych wydarzeń. Również Katharina Dröge z Zielonych zaznaczyła, że pewne kwestie wymagają parlamentarnego wyjaśnienia.

„Süddeutsche Zeitung” ujawnił, że rząd Angeli Merkel forsował budowę gazociągu mimo stanowczych zastrzeżeń sojuszników. Analiza dokumentów z lat 2014-2022 wykazała, że koalicja pod rządami Merkel starała się przezwyciężyć sprzeciw wobec gazociągu, jednocześnie twierdząc, że to projekt prywatno-biznesowy. 

Nawet po inwazji Rosji na Krym w 2014 r. odpowiedzialne ministerstwa nie miały wątpliwości co do niezawodności dostaw rosyjskiego gazu.

Konsekwencje tych decyzji są odczuwalne do dziś, z wysokimi cenami energii i żywności oraz stagnacją gospodarczą.

„Süddeutsche Zeitung” podkreśla, że apel o powołanie komisji śledczej przez Zielonych jest niezwykły, ponieważ dotyczy również SPD, z którą Zieloni i FDP tworzą rząd pod przewodnictwem Olafa Scholza. Scholz, jako były minister finansów w rządzie Angeli Merkel, był zaznajomiony z projektem, a ministrowie gospodarki z SPD, Sigmar Gabriel i Brigitte Zypries, popierali go.

Poseł Felix Banaszak stwierdził, że dokumenty wyraźnie pokazują, iż ówczesny rząd Niemiec robił wszystko, by zrealizować projekt, a struktury takie jak Fundacja Ochrony Klimatu i Środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego pomogły obejść amerykańskie sankcje. 

Do tej pory nie jest jasne, kto usunął ostatnią przeszkodę dla zatwierdzenia gazociągu w październiku 2021 r., co mogłaby wyjaśnić komisja śledcza. Zieloni nie mają jednak wystarczającej liczby głosów w Bundestagu, by ją powołać, a wsparcie SPD jest mało prawdopodobne.
 

Źródło

Skomentuj artykuł: