Sankcje na import LPG z Rosji omijane. Proceder narasta

Branża paliwowa alarmuje, że sankcje na import LPG z Rosji i Białorusi nadal są omijane, a proceder ten narasta. Ministerstwo Energii odpowiada, że podejmuje szereg działań w tej sprawie, zarówno na poziomie europejskim, jak i krajowym.

Pod koniec sierpnia Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) skierowała do Ministra Energii pismo, w którym ponawia apel o kontynuację i wsparcie działań mających na celu ograniczenie importu węglowodorów pochodzących z Rosji i Białorusi. Od grudnia 2024 r. import płynnego gazu ze Wschodu jest zakazany, jednak POPiHN alarmuje, że obserwuje nasilenie sprowadzania przez krajowych przedsiębiorców nieobjętych sankcjami substancji o kodzie CN 2901 10 00, czyli n-butanów o czystości ponad 95 proc. oraz izobutanu.

Importowany ze wschodu i oferowany po nierynkowo niskich cenach n-butan mieszany jest z propanem, sprowadzanym z kierunków nieobjętych sankcjami, w wyniku czego powstaje LPG tańsze niż to pochodzące z innych źródeł - przedstawia mechanizm POPiHN.

Jak wskazuje izba, w poprzednich latach miesięczny import produktów o kodzie CN 2901 10 00 wynosił przeciętnie 8,3 tys. ton, tymczasem w marcu 2025 r. było to blisko 38 tys. t, a w czerwcu przeszło 19 tys. t. Łącznie, jak wynika z szacunków POPiHN, w okresie listopad 2024 - czerwiec 2025 do Polski wjechało ponad 120 tys. ton nadmiarowych ilości n-butanów i izobutanu, wartych ok. 280 mln zł.

Według obliczeń Izby, LPG oparte o n-butany ze Wschodu, przy zachowaniu dotychczasowych trendów, może w całym 2025 r. stanowić nawet 16 proc. polskiego rynku, doprowadzając do spadku zysków lub strat wielu przedsiębiorców. W jeszcze trudniejszej sytuacji będą ci, którzy w ostatnich latach zainwestowali w rozwój infrastruktury importu LPG z innych niż Rosja kierunków, aby przygotować się do wejścia w życie sankcji na gaz płynny - podkreśla Izba.

Jak poinformowało PAP Ministerstwo Energii, resort podjął szereg działań w odpowiedzi na sygnalizowane przez branżę paliwową zjawisko obchodzenia sankcji. W ramach działań na szczeblu międzynarodowym przygotowano wspólne materiały analityczne i propozycje legislacyjne, które zostały przekazane do MSZ w celu wykorzystania w projekcie wspólnego wystąpienia Polski oraz krajów bałtyckich do Komisji Europejskiej. Natomiast w dokumencie dotyczącym rewizji sankcji w ramach ich 19. pakietu znalazła się m.in. propozycja aktualizacji zapisów, tak aby objęły również n-butany oraz izobutan.

Ministerstwo poinformowało też, że rozpoczęto prace legislacyjne nad nowelizacją rozporządzenia dotyczącego wykazu paliw ciekłych objętych obowiązkiem koncesyjnym oraz wpisem do rejestru podmiotów przywożących. W toku tych prac brane są pod uwagę również kwestie związane z importem n-butanów. Zapewniło także, że pozostaje otwarte na dalszy dialog z branżą.

POPiHN od marca br. postuluje zmiany przepisów sankcyjnych w celu uszczelnienia regulacji i wprowadzenie ceł antydumpingowych na poziomie UE. Natomiast na poziomie krajowych regulacji Izba wnosi o poszerzenia obowiązków koncesyjnych i zmian w zakresie Prawa energetycznego, objęcie n-butanów i izobutanu systemem SENT, ograniczenia możliwości zmiany klasyfikacji importowanych towarów, zapewnienie właściwej jakości paliwa i zwiększenie kontroli importu.

12. pakiet unijnych sankcji na Rosję objął LPG m.in. w zakresie propanu, butanu oraz mieszanek tych węglowodorów. Z rozporządzenia sankcyjnego wyłączony został jednak produkt o kodzie CN 2901 10 00. Odstępstwo to wywalczyły Węgry przy wsparciu Słowacji argumentując, że są to ważne surowce w produkcji przemysłowej. Problemem jest także to, że kod 2901 10 00 obejmuje obok n-butanów także izobutan, który ma szerokie zastosowania, jako czynnik roboczy w sprayach, jako spieniacz do produkcji różnego rodzaju pianek itp. Z danych Eurostatu wynika, że w skali całej Unii udział kierunku wschodniego w imporcie izobutanu to ok. 80 proc., zatem ograniczenia mogłoby uderzyć w całe branże, np. producentów piankowych otulin izolacyjnych do rur.

Źródło
Tagi