Zielińska: drugi scenariusz KPEiK jest "ambitny" i ma zbliżyć Polskę do celów klimatycznych UE
Za kilka tygodni będziemy uruchamiać nowy program OZE w ciepłownictwie - 2 mld zł na wsparcie zielonych projektów - poinformowała w czwartek wiceminister klimatu Urszula Zielińska. Kolejne programy w NFOŚiGW będą stawiały na OZE, odchodzimy od wspierania inwestycji gazowych - dodała.
Podczas czwartkowych obrad sejmowej podkomisji do spraw transformacji energetycznej, odnawialnych źródeł energii i energetyki jądrowej, wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska przedstawiła informacje o aktualizacji m.in. Polityki Energetycznej Polski 2040, Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu oraz Strategia dla ciepłownictwa do 2030 r.
Zielińska poinformowała, że do końca tego roku zostanie przygotowana Strategia dla ciepłownictwa.
"Samorządy są pozostawione same sobie w planowaniu, gdzie sieć ciepłownicza, a gdzie pompy ciepła. Chcielibyśmy dla ciepłownictwa wyznaczyć ścieżkę transformacji w kierunku wykorzystania OZE bez wchodzenia w gaz"
- zauważyła Zielińska, dodając, że resort zamierza objąć Strategią dla ciepłownictwa też "rynek ogrzewania indywidualnego".
Zwróciła uwagę, że w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) jest dużo programów wspierających wykorzystanie gazu przy wytwarzaniu ciepła. "Musimy przesunąć środek ciężkości na programy OZE. Za kilka tygodni będziemy uruchamiać nowy program OZE w ciepłownictwie - 2 mld zł na wsparcie zielonych projektów w ciepłownictwie. Kolejne programy w NFOŚiGW będą stawiały na OZE i będziemy odchodzić od wspierania inwestycji gazowych" - zapowiedziała wiceminister. Jak stwierdziła, dla tych, którzy zmienili instalacje grzewcze węglowe na gazowe przyszłością będzie wodór oraz biometan.
Zielińska poinformowała też, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad aktualizacją Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK) do roku 2030.
Dodała, że do Komisji Europejskiej (KE) trafił szkic scenariusza bazowego. Pokazał on, że przy dzisiejszej polityce bez żadnej zmiany, bez dodatkowych nakładów inwestycyjnych i dodatkowych regulacji zredukujemy emisję gazów cieplarnianych o 35 proc. do roku 2030 r. w porównaniu do roku 1990.
"Cel zapisany w prawie klimatycznym zobowiązuje nas do osiągnięcia 55 proc. Widać, że mamy rozdźwięk" - oceniła Zielińska. Podkreśliła, że 1 marca br. KE otrzymała taki "bardzo wstępny" szkic tego planu, pozwalający na zamknięcie procedury naruszeniowej, w której Polska znalazła się w związku z niedotrzymaniem terminu przekazania go KE.
"KE obiecała nam wrócić w ciągu 6-8 tygodni z taką pierwszą oceną tego bazowego scenariusza i dać wytyczne do drugiego" - powiedziała Zielińska.
Wiceminister zaznaczyła, że drugi scenariusz KPEiK jest "ambitny" i ma zbliżyć Polskę do celów klimatycznych UE.
"Prace chcemy zakończyć do czerwca tego roku i w czerwcu przekazać go do konsultacji publicznych"
- podkreśliła Zielińska.
Zastrzegła, że w bazowym scenariuszu KPEiK "nie dotykamy" rolnictwa. Przyznała jednak, że "jest tam potencjał do obniżenia emisji, ale to trudny obszar i trzeba do tego podejść bardzo ostrożnie".
Przedstawicielka resortu klimatu wskazała, że udział energii wytwarzanej z OZE w bazowym scenariuszu kształtuje się na poziomie 29,8 proc.
"Co jest bardzo bliskie celu, do którego zmierzamy. W poprzedniej wersji KPEiK było to do 23 proc." - zaznaczyła Zielińska.
Dodała, że bazowy scenariusz KPEiK pokazał, że redukcje emisji w transporcie i ogólne zmniejszenie zużycia energii pierwotnej sprawią największy problem. Zaznaczyła także, że jest potencjał, by oszczędzić energię w działaniach poprawiających efektywność energetyczną.
Przyznała, że do roku 2030 zużycie węgla w Polsce w bazowym KPEiK przyjęto na poziomie 30 mln ton rocznie. "Jest to całkowicie spójne z tym, co zawiera wniosek notyfikacyjny Ministerstwa Przemysłu do Komisji Europejskiej, wynikający z umowy społecznej (w górnictwie - PAP). "Przy pracach nad krajowym planem (KPEiK) będziemy przykładać uwagę do tego, żeby był on zintegrowany z planami Ministerstwa Przemysłu" - zaznaczyła Zielińska.
"W planach wynikających z istniejących inwestycji mamy 92 GW mocy zainstalowanej do roku 2030 z czego 54 GW w OZE - wskazała wiceminister.
Przyznała też, że Program Polskiej Energetyki Jądrowej również wymaga aktualizacji. Jak zauważyła, przez ostatnie lata nie zmieniła się określona w nim moc zainstalowana w energetyce jądrowej w granicach 6,6 - 9 GW.
Zastrzegła, że przygotowując drugi scenariusz KPEiK ministerstwo będzie starało się tak zaplanować moce maksymalne w energetyce odnawialnej i w każdym innym źródle energii, by "nie wygenerować wąskich gardeł", np. dotyczących jej przesyłu.
Zielińska poinformowała również, że w przypadku długoterminowej strategii niskoemisyjnej, która powinna być przedłożona KE do stycznia 2020 r. Polska została objęta procedurą naruszeniową, która - jak przekazała wiceminister - znajduje się na II etapie, "grożącym bezpośrednio karami finansowymi". "Zobowiązaliśmy się do dostarczenia tego dokumentu do KE do końca tego roku z uwzględnieniem konsultacji społecznych. Pokaże nam on kierunki działania do końca 2050 r." - dodała Zielińska.
Poinformowała, że w przypadku Polityki Energetycznej Polski 2040 przyjęto harmonogram opracowania tego dokumentu w tym roku.